Witam

Nigdy nie myślałam że życie postawi mnie w tak trudnej sytuacji że nie poradzę sobie sama i będę musiała prosić o pomoc.

Mam na imię Monika. Jestem mamą samotnie wychowującą chorą i niepełnosprawną 11 letnią córkę Hanię.

Stan zdrowia Hani jest niezwykle złożony i społecznie mało akceptowany gdyż Hania choruje psychicznie na schizofrenię. Ponadto ma zdiagnozowany autyzm atypowy i zaburzenia integracji sensorycznej.

Doświadczamy przez to niezrozumienia i ostracyzmu. Hania jest cudowna dobrą fajną dziewczynką jednak jej choroba odsuwa ją od społeczeństwa gdyż jest odrzucana przez rówieśników a rodzice zdrowych dzieci często nie pozwalają swoim pociechom na kontakt z Hanią. Choroba psychiczna Hani jest trudna dla innych do akceptacji.

Sytuacja zdrowotna córki jest bardzo trudna. Hania ma zdiagnozowany autyzm atypowy oraz schizofrenię niezróżnicowaną. Ma również zdiagnozowane zaburzenia integracji sensorycznej. W chwili obecnej jej stan psychiczny stale się pogarsza , nie może uczęszczać jak jej rówieśnicy do normalnej szkoły. Hania przebywa na Dziennym Oddziale Psychiatrycznym dla Dzieci i Młodzieży. Przebywa tam od sierpnia 2021 r. Tam realizuje obowiązek szkolny. Jest pod stałą opieką psychiatryczną. Na stałe przyjmuje leki przeciwpsychotyczne i stabilizatory nastroju. Wymaga wielospecjalistycznej terapii i rehabilitacji społecznej.

Ja jako mama Hani starałam się samodzielnie radzić sobie z życiem. Jednak obecnie mnie przerosło. Ponad 20 lat pracowałam w Mopsie jako pracownik socjalny. Dawałam radę łączyć pracę z opieką terapią i leczeniem Hani a także samotnym rodzicielstwem. Jednak pogarszający się stan psychiczny Hani i diagnoza schizofrenii wywróciły nasz świat do góry nogami. Musiałam zwolnić się z pracy gdyż Hania przebywa na oddziale ok 4 godzin dziennie .Trzeba ją na 8 dowieźć i o 12 odebrać. Niestety nie dało rady aby jednocześnie pracować i zapewnić Hani pobyt na oddziale. Życie postawiło taką trudność i niestety nie mogłam pracować aby móc zadbać o Hanię. W chwili obecnej nie pracuję. Jestem na świadczeniu pielęgnacyjnym w związku z koniecznością stałej długotrwałej opieki nad córką i koniecznością rezygnacji z zatrudnienia. Wysokość tego świadczenia wynosi 2119 zł.

Świadczenie to jest przyznane ze względu na niepełnosprawność córki w związku z jej niemożliwością samodzielnej egzystencji.

Obecne orzeczenie było przyznane do marca 2022r. Czekamy obecnie na komisję.

Hania wymaga terapii i leczenia. Konieczna jest stała opieką psychiatryczna, terapia psychologiczna ,terapia pedagogiczna,terapia logopedyczna i terapia integracji sensorycznej. Uczęszcza co 2 miesiące na wizyty do psychiatry. Koszt to 200 zł za wizytę. Wymaga leków przeciwpsychotycznych i stabilizujących nastrój. Przyjmuje leki zolaxa i lamitrin. Koszt miesięczny leków to ok 250 zł.

Hania powinna chodzić na terapię integracji sensorycznej. Niestety z braku środków nie chodzi. Koszt 1 zajęć to 200 zł. Powinna mieć 1,2 razy w tygodniu co miesięcznie potrzeba 800 zł-1600 zł.

Hania powinna uczęszczać na terapię psychologiczną, zalecana terapia behawioralna. Koszt jednej wizyty 150 zł-170 zł. Powinna mieć 1,2 spotkania w tygodniu. Miesięcznie potrzeba na to ok 1200 zł -1500 zł.

W chwili obecnej Hania nie nadaje się na terapię grupową, musi mieć terapię indywidualną.

W czasie kiedy pracowałam finansowałam leczenie i terapię córki głównie kredytami co teraz bardzo utrudnią mi poradzenie sobie finansowe z ich spłatą.

Fakt że w chwili obecnej nie mogę podjąć zatrudnienia że względu na konieczność opieki nad córką powoduje, że po prostu brakuje nam na podstawowe życie. Po opłaceniu rachunków i rat kredytów zaciągniętych na wcześniejsze leczenie pozostaje nam niewielka kwota na jedzenie leki środki czystości. Mamy elektryczne ogrzewanie I bojler na ciepłą wodę co generuje nam bardzo wysokie rachunki mieszkaniowe. Sytuacja obecnie jest bardzo trudna jest mi ciężko podołać że wszystkimi wydatkami. Niestety nie mam zasobów czy oszczędności aby poradzić sobie we własnym zakresie.

Będziemy wdzięczne za każdą okazaną pomoc i wsparcie . Serdecznie dziękujemy.