Cześć,

Mam na imię Michał. Jestem ratownikiem KPP oraz ratownikiem drogowym I i II stopnia. Nie działam jako firma, czy podmiot publiczny - jest to moja własna, prywatna inicjatywa. Każdego dnia sporo podróżuję samochodem mając w bagażniku plecak ratowniczy, który wyposażyłem samodzielnie. Plecak wraz z wyposażaniem towarzyszy mi zawsze - w podróżach bliskich i dalekich. W niedalekiej przyszłości planuję uczestniczyć w patrolach, by w razie potrzeby szybciej pojawić się na miejscu zdarzenia. Niestety w moim plecaku brakuje bardzo ważnego urządzenia, które ratuje życie - defibrylatora AED.

Defibrylatory AED często można zauważyć w przestrzeni publicznej, ale dotarcie do nich często wymaga czasu, który jest niezwykle cenny. A co w sytuacji, gdy najbliższy AED znajduję się w znaczącej odległości od poszkodowanego? Nagłe zatrzymanie krążenia może wystąpić wszędzie - w trasie (np. wypadek na drodze), na ulicy (oddalonej od najbliższego AED) lub w innym miejscu, które właśnie mijamy. W takiej sytuacji szybkie dotarcie do defibrylatora jest praktycznie niemożliwe. Mając defibrylator zawsze pod ręką można szybko i sprawnie udzielić właściwej pomocy.

Wykonanie defibrylacji w ciągu kilku pierwszych minut od wystąpienia NZK (nagłe zatrzymanie krążenia) zwiększa szanse na przeżycie nawet do 75%. Defibrylacja wykonana w czasie do 1 minuty jest w 90% efektywna, do 5 minut – w 50%, a do 7 minut – w 30% efektywna. Dlatego liczy się każda minuta - prawdopodobieństwo skuteczności defibrylacji maleje w miarę upływu czasu. Z każdą minutą od zatrzymania krążenia do rozpoczęcia RKO (resuscytacja krążeniowo-oddechowa) i wykonania defibrylacji szansa na przeżycie chorego maleje 7–10%.

Zbieram środki na defibrylator ZOLL AED 3. Dlaczego właśnie ten defibrylator? Głownie z dwóch powodów:

• wybór trybu dorosły lub dziecko przez naciśnięcie jednego przycisku (skraca to znacząco czas obsługi),
• wbudowany czujnik uciśnięć klatki piersiowej (wizualizacja na ekranie, by jeszcze bardziej zwiększyć ich skuteczność).

Wielka prośba do Was o zrzutkę - urządzenie może uratować niejedno życie...