Leczenie ocalonej od śmierci w pudełku kotki Frani
Leczenie ocalonej od śmierci w pudełku kotki Frani
Our users created 1 248 259 fundraisers and raised 1 406 341 675 zł
What will you fundraise for today?
Description
Edit 11.02
Kotka nadal nie utrzymywała ciepłoty ciała, przestała jeść...
Poddała sie :(
Musielismy podjąć jedyną słuszną decyzje ;(
Pomoc przyszla za późno.....
Przepraszamy Cie kitusiu 😭😭
Edit 08.02
Panleukopenia - jeszcze tego brakowalo...
dzisiaj stracił Apetyt, robil smierdzącą kupę..
Wrocil na szpitalik :(
Wrzucamy fakturę z Kielc oraz wyniki badan.
Edit 04.02
LECZENIE ciągle trwa:
Parametry nerkowe ciut lepsze ale jeszcze niestabilne.
Kot nadal słaby, pomału zaczyna jeść
Ucho w fatalnym STANIE, Został pobrany wymaz
Nadal jest w szpitaliku, dostaje kroplówki i antybiotykoterapię.
Koszty niestety rosną .... Zebrane fundusze będą potrzebne również na późniejsze szczepienia, sterylizację.
Edit.02.02
Kotka ma ok 2.5 roku, nadal pozostaje w szpitaliku, na kocim OIOM-ie, jej stan jest bardzo zły ale stabilny. Jej orgaznim jest wyniszczony. Nie może nadal złapać odpowiedniej temperatury, przebywa w inkubatorze. Nadal nerki są niewydolne.
Dostaje kroplowki, niezbędne leki.
---------
Czy ktoś, kto nazywa się lekarzem weterynarii, mógłby zostawić zwierzę w bardzo ciężkim stanie na noc w pudełku i spać spokojnie?
Frania miała umrzeć w takim pudełku z temperatura ciala 33 stopnie, niewydolnością nerek, oderwanym uchem, bez jakichkolwkek badań...
Poznajcie historie kotki, znalezionej na ulicy.
Dnia 30 stycznia będąc na zakupach zadzwoniła znajoma z prośbą o pomoc dla znalezionego kota.
Na miejscu zastałam widok leżącego już kota w koszyku.
Leżący kot z oderwanym uchem, żałośnie kwilł.
Osoby ,które go znalazły przeniosly kota ze środka drogi na pobocze do koszyka.
Chwilę potem przyjechał dr.Zajaczkowski.
Kot w plastikowym koszu został zapakowany do bagażnika samochodu.
Pojechałam również do gabinetu.
Pan dr.nie grzeszył uprzejmością i zadowoleniem ma mój widok.
Był niekulturalny, nie pozwalając mi zostać w gabinecie abym mogła być przy kocie.
Prawie zostałam wyrzucona z gabinetu.
Skontaktowalam się ze Stowarzyszeniem Zwierzęta Niechciane (jestem ich wolontariuszką)
Pani Agnieszka telefonicznie przekazała informacje weterynarzowi, że Stowarzyszenie chce przejac kota aby móc skonsultować i przejąć leczenie w innym gabinetcie weterynaryjnym.
Niestety weterynarz nie pozwolił mi zabrać kota.
Wchodząc ponownie do gabinetu widziałam, że dr wstrzykuje kotu zastrzyki. W trosce o jego dobro zapytałam, jakie leki zostały podane i usłyszałam informacje, że kot ma operację.
Skontaktowalam się z pracownikiem urzędu aby poinformować, że Stowarzyszenie chce przejąć kota, aby pan Zajączkowski go oddał.
Niestety od pracownicy urzedu usłyszałam, że Stowarzyszenie nie może kota zabrać.
Argumentem było, że skoro było zgłoszone na Monitoring to kot ma pozostać .
Ok 16tej wraz ze Stowarzyszeniem Zwierzęta Niechciane, p.Agnieszka Barwicka i P.Jolanta Gorgon udaliśmy się po kota .
Zastalyśmy przerażający widok.
Kot nieprzytomny zamknięty był w plastikowym pudełku. Po zdjęciu pokrywy wydobył się cuchnący smród, kot leżący w moczu. Pojemnik nie był przystosowany do warunków, aby można było tam trzymać zwierzę.
Ten kot mógł się udusić!
Pan doktor nie pozwolił zabrać kota. Dopiero przy próbie wezwania policji udało się że odpuścił i kazał kota zabrać.
Poprosiłam o spisanie na kartce leki jakie otrzymał kot.
Gabinet, który nie jest wyposażony w sprzęt niezbędny do ratowania i leczenia zwierząt.
Brak możliwości podania kroplówek,zrobienia podstawowych badań.
Kota odebralysmy nieprzytomnego i zawiozlysmy do gabinetu weterynaryjnego w Kielcach.
Po dotarciu na miejsce kot otrzymał prawdziwa pomoc.
W związku z wychłodzeniem organizmu po podanych lekach w poprzednim gabinecie Został umieszczony w inkubatorze z tlenem oraz nagrzaniem ciała.
Zostały podane leki i niezbędne kroplówki.
W jaki sposób gabinet weterynaryjny z którym miasto ma podpisaną umowę na opiekę, nie posiada odpowiedniego sprzętu do ratowania życia, chce te zwierzęta leczyć?
Zebrana kwota umożliwi nam oplacenie jej pobytu w szpitaliku, zapewnienie odpowiedniej diety, późniejsze szczepienia, sterylizacje.
Pomóżcie nam uratować kotkę 🙏

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.