🐂 Skórmajster potrzebuje maszyny, zanim rozpadnie się psychicznie (i ekonomicznie jak motywacja po trzeciej kawie)

Cześć. Jestem Piotr. Robię rzeczy ze skóry. 

Nie - nie jestem seryjnym mordercą. 

Tak - staram się być rzemieślnikiem.

Na co dzień pracuję w markecie budowlanym, ale mam plan.

Zapytacie jaki? 

Kurczę sprytny: rzucić market, zostać kaletnikiem, tworzyć własne produkty i sprzedawać je w sklepie internetowym.

> Nazwałem się Skórmajster, bo brzmi jak rzemieślniczy boss z polskiego DLC do Wiedźmina. I lepiej niż „Facet z igłą i złamanym kręgosłupem”.

---

🧵 Co się dzieje?

Od jakiegoś czasu próbuję na serio wystartować z własną pracownią kaletniczą. Robię paski, portfele, etui, rzeczy codziennego użytku – wszystko ręcznie, z pasją i umiarkowaną ilością przekleństw.

Zamiłowanie do skóry mam chyba po mamie, która zawsze coś szyła, kleiła, cerowała. Uwielbiała skórzane rzeczy.

Zapał do majsterkowania – po ojcu, który twierdził, że da się naprawić wszystko, jeśli masz imadło i spawarkę. 

Ja połączyłem to w jedno: rękodzieło, które mam nadzieję, że ma sens.

Tylko że…

nie mam jeszcze narzędzi, które pozwolą mi regularnie zaopatrywać moje wymarzone stoisko.

---

🔧 Na co zbieram?

Najważniejsze:

🧵 Maszyna do szycia skóry. Bez niej nie stworzę nawet jednej sensownej linii produktowej.

Oprócz tego kilka specjalistycznych narzędzi, które pozwolą mi robić rzeczy szybciej, z większą precyzją i jakością:

Ścieniarka – żeby grubsza skóra nie rozjeżdżała się jak naleśnik,

Prasa do wytłoczeń – logo, wzory, +10 do klimatu vintage,

Edge bevelery – żeby wykończenie nie wyglądało jak po przejściu chomika,

Laser Atomstack – precyzja, powtarzalność i otwarcie drzwi do personalizacji,

I tak, trochę materiałów też, ale to narzędzia są teraz priorytetem.

Chodzi o stworzenie pełnoprawnej linii produktów, które trafią do mojego sklepu internetowego – ręcznie robione, porządne i przemyślane.

Nie chcę robić 2 pasków miesięcznie i modlić się o zdrowie nadgarstków. Chcę robić rzeczy, które będą miały jakość, duszę i przyszłość.

---

🙃 Dlaczego zrzutka?

Bo nie jestem influencerem z kodem rabatowym, tylko gościem z młotkiem, dziurkaczem i wizją.

Bo lajki nie kupią maszyny. Ale Ty możesz pomóc.

Bo czasem, żeby ruszyć z miejsca, trzeba poprosić o wsparcie – i nie wstydzę się tego.

---

🤝 Co mogę dać w zamian?

→ Dobrą karmę...przepraszam, klamrę.

Kiedy ruszę ze sprzedażą – będzie można kupić u mnie rzeczy, które przetrwają więcej niż modne sneakersy i jeszcze doczekają wnuków. Myślę, że wspierający zasługują na rabat.

A jeśli dobijemy celu – zrobię losowanie skórzanego wyrobu handmade wśród wspierających. Zrobionego z pasją i laserową precyzją, który będzie z tobą dłuuuuugo. 

---

Jeśli dotrwałeś/aś do końca – jesteś bohaterem.

Jeśli dorzucisz parę złotych – jesteś legendą.

A jeśli udostępnisz – niech Ci klamra zawsze będzie dociągnięta idealnie.

Z wdzięcznością, dystansem i szacunkiem,

Piotr aka Skórmajster

Facebook https://www.facebook.com/share/16Zmi3Kst9/

Instagram https://www.instagram.com/skormajster/profilecard/?igsh=MTNmNTFiYjI5a2tjag==

TikTok https://www.tiktok.com/@skormajster?_t=ZN-8xaot8ZWLeY&_r=1

Vinted https://www.vinted.pl/member/257183216-skormajster