id: ws3xtd

KENOBI – mały wojownik z ciężką wadą wrodzoną walczy o życie

KENOBI – mały wojownik z ciężką wadą wrodzoną walczy o życie

Our users created 1 284 276 fundraisers and raised 1 508 706 574 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Updates2

  • Wtorek – 05.08.2025

    Dziś z samego rana Kenobi został ponownie zawieziony do Lecznicy Weterynaryjnej, ponieważ nadal nie zaczął samodzielnie oddawać moczu.

    Podczas hospitalizacji udało się go zacewnikować (cewnikiem dla kotów) – to pierwszy raz, gdy mocz mógł swobodnie odpływać z organizmu podczas kroplówki. Z Lecznicy odebraliśmy go przed 18:00. Nadal nie oddaje moczu. Popiskuje, ale przed wyjściem z Lecznicy otrzymał lek przeciwbólowy, więc najpewniej odczuwa dyskomfort, a nie silny ból.

    Pęcherz został dokładnie opróżniony przed wyjazdem, a według lekarzy nie ma ryzyka jego ponownego przepełnienia przed jutrzejszą tomografią, którą mamy o 10:30. Pozostajemy w stałym kontakcie z Lecznicą – jeśli pojawią się jakiekolwiek niepokojące objawy, Kenobi trafi do niej natychmiast.

    Koszt dzisiejszej wizyty: 329 zł

    Dziękujemy, że jesteście z nami !

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Potrzebna pilna pomoc na dalszą diagnostykę, leczenie i operację.

Przez pierwsze 5 dni Kenobi czuł się dobrze. Był radosnym, psim dzieckiem – ciekawym świata, pełnym energii i wdzięcznym za każdą chwilę czułości i bliskości. Choć został znaleziony na ulicy w reklamówce, zachowywał się, jakby wreszcie odnalazł swoje miejsce na ziemi.

Niestety – szczęście nie trwało długo. Po kilku dniach jego stan gwałtownie się pogorszył: przestał jeść, wymiotował, zaczął dyszeć, a jego brzuszek stwardniał i urósł w niepokojącym tempie.

Nie zdążyliśmy nawet go zaszczepić. Ze względu na wiek i stan kliniczny – w jednej z lecznic podano mu surowicę, by choć minimalnie wesprzeć jego odporność w czasie dalszej walki i wędrówek przez kolejne kliniki.

 

Po serii konsultacji, badań krwi, USG i prób cewnikowania, postawiono dramatyczną diagnozę:

  • obustronne wodonercze (poszerzone nerki i miedniczki nerkowe),
  • rozszerzone moczowody z licznymi złogami,
  • podejrzenie wrodzonej wady układu moczowego – ektopii lub atrezji ujść moczowodów,
  • infekcja dróg moczowych i podejrzenie roponercza,
  • zwężenie cewki moczowej uniemożliwiające skuteczne cewnikowanie.

 

Dodatkowo w badaniach laboratoryjnych potwierdzono:

·      istotny białkomocz,

·       liczne leukocyty i bakterie w moczu,

·       podwyższone poziomy mocznika i fosforu,

·       spadek albumin i niedokrwistość,

·       obecność pasożytów w jelitach.

 

W tej chwili Kenobi codziennie dostaje kroplówki, antybiotyki, leki przeciwbólowe i przeciwwymiotne. Był hospitalizowany, kilkukrotnie podejmowano próby cewnikowania i odbarczenia pęcherza. Każda doba opóźnienia w leczeniu to zagrożenie dla jego życia.


Potrzebna jest:

·      pilna dalsza diagnostyka obrazowa – tomografia lub rezonans,

·      specjalistyczna konsultacja chirurgiczna,

·      operacja ratująca życie (potencjalnie przemieszczenie moczowodów / usunięcie jednej z nerek),

·      kontynuacja leczenia farmakologicznego i hospitalizacji.


Do tej pory wszystkie koszty leczenia pokrywaliśmy sami. Niestety, mimo starań sytuacja finansowa zaczęła nas przerastać.

Każda kolejna wizyta, badanie, podawanie kroplówek i leków to wydatek, na który nie jesteśmy już w stanie sobie pozwolić.


Bez pomocy dobrych ludzi Kenobi nie ma szans na przeżycie.


Diagnostyka obrazowa, konsultacje chirurgiczne, operacja, hospitalizacja i leki to tylko część wydatków. Możliwe są komplikacje, dodatkowe badania, leczenie pooperacyjne – a czas działa na jego niekorzyść.

Jeśli uda się zebrać więcej, każda nadwyżka zostanie w pełni przeznaczona na jego dalsze leczenie, rehabilitację i kontrole.

A jeśli zdrowie Kenobiego zostanie uratowane wcześniej, pozostałe środki przekażemy na pomoc innym psiakom w podobnej sytuacji.

 

Nazwany na cześć rycerza Jedi – miał być silny, odważny, niezłomny. I taki właśnie jest.

Mimo bólu i osłabienia – nie poddaje się. Ale nawet największy wojownik potrzebuje sojuszników.

 

Pomóżmy Kenobiemu wygrać tę najważniejszą walkę. Niech Moc będzie z nim i z Tobą.

 

Dziękujemy za każdą złotówkę, udostępnienie i dobre słowo. 

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!