Kawalerka w kryzysie
Kawalerka w kryzysie
Our users created 1 166 207 fundraisers and raised 1 212 564 224 zł
What will you fundraise for today?
Description
Dzień dobry wszystkim. Jestem postawiona w sytuacji kryzysu. Mieszkam obecnie na wynajem w grupowym mieszkaniu. Przez rok był zupełny spokój i nie działo się nic, ale niestety po wprowadzeniu nowej współlokatorki rozpoczął się mój horror. Jestem nękana od kilku miesięcy. "Koleżanka'' pokój obok uznała, że robię hałas. Przeprosiłam ja natychmiast i poprawiłam się, na co otrzymałam oskarżenia. Od czasu oskarżeń wszystkie osoby w mieszkaniu nagle nastawiły się wobec mnie, nie mogę w nocy nawet wyjść do toalety bo od razu są wypisywane w moją stronę agresywne wiadomości, albo zostaje zatrzymana na korytarzu.
Jedyne co robię w nocy to moja praca dodatkowa jako twórca ilustracji czyli siedzenie przy komputerze. Nie wyciągam nic z szafek, nie chodzę, siedzę przy komputerze i wychodzę do łazienki.
Nie mogę iść do łazienki bez strachu. Nie mogę pościelić łóżka. Bo według mojej współlokatorki jest to zakłócanie snu, szuranie i hałas nie do zniesienia. Jakakolwiek próba wytłumaczenia się lub uspokojenia koleżanki skutkuje chamskimi tekstami w stosunku do mojej osoby, agresją.
Moja umowa z właścicielem kończy się w sierpniu. Chciałam spokojnie uzbierać pieniądze do tego czasu, jednak niestety nie wiem, czy będzie to możliwe. Moja współlokatorka wypisuje do właściciela przy każdej możliwej okazji, złożyła na mnie 2 skargi do właściciela po tym jak poszłam w nocy do łazienki i 'hałasowałam' szukając w nocy podpaski. We własnym mieszkaniu nie mogę komfortowo wykonywać podstawowych potrzeb fizycznych i higienicznych. Od dziecka mam problemy z bezsennością, które w ostatnich miesiącach nawróciły się ze względu na stres. Grozi mi wypowiedzenie z mieszkania w każdym momencie.
Obecnie nie mam pracy. Straciłam pracę i od kilku tygodni próbuję znaleźć nową jednak nie mam na ten moment żadnych odpowiedzi lub zainteresowania. Mam zlecenia na ilustracje jednak nie jest to bezpieczny przychód gdyż jedna ilustrację wykonuję w ponad 20 godzin za cenę około 120 zł.
Chciałabym zebrać 2000 zł żeby móc zamieszkać w kawalerce. Nie wiem czy mogłabym po tej sytuacji po raz kolejny zamieszkać z innymi osobami. Nie mam dużych wymagań oprócz tego żeby kuchenka i łóżko nie stały metr od siebie. 500 zł to kwota na wszelki wypadek bo nie wiem jak długo zajmie mi znalezienie pracy.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Location
Moneyboxes
Add moneyboxNobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!