Cześć! Piszę do was w imieniu Pysi, która wiernie mi tutaj towarzyszy i sprawdza czy wszystko dobrze napisałam :--)❤️

Kochani, mój pies znowu zachorował. Tym razem już nawet nie wstaje (albo wstaje tylko jak musi), nie je, nie pije i ciągle płacze. Nie jest nawet w stanie sama napić się wody. Potrzebuje stałej kontroli. Jej stawy odmówiły posłuszeństwa i robimy wszystko żeby jej pomóc, a dopóki jest taka szansa to walczymy. Wielkie nadzieje pokładamy teraz w lekach, które niestety kosztują... Sytuacja jest trudna, ja wiem o tym. Z góry chcę przeprosić innych, jeśli mogłabym ich tą zrzutką urazić, bo na świecie teraz dzieją się złe rzeczy i na to też potrzebujemy pieniędzy. Z tym że ja naprawdę potrzebuję pieniędzy na to leczenie.

W obecnej sytuacji nie mam pracy, nie zarabiam, a prywatne studia mi tego wszystkiego też nie ułatwiają. Proszę was o pomoc, o wielkie serce, o chociażby złotówkę bądź przekazanie linku innym.

Razem możemy wiele, wierzę w życzliwość ludzi

HISTORIA CHOROBY I LECZENIE:

Aktualnie Pysia zażywa:

• SYNOQUIN EFA (30 tabletek, 2x dziennie, trzy tabletki, 100 zł - koszt jednego opakowania),
• GABAPENTIN TEVA (100 tabletek, 2x dziennie, dwie tabletki, 50 zł - koszt jednego opakowania),
• co tydzień zastrzyki (70 zł)

Według moich obliczeń wstępnie to jest aż 2710 zł do sierpnia, bo mam nadzieję, że do tego czasu już wszyscy staniemy na nogi.

Weterynarz robi wszystko żeby nie dopuścić do operacji i prześwietlenia, ponieważ Pysia może tego nie przeżyć.

Jakie mamy opcje? W najgorszym wypadku piesek przejdzie operacje. Amputacja głowy i szyjki kości udowej wiąże się z długą i bolesną rehabilitacją. Jest jeszcze opcja wpuszczenia kwasu hialuronowego w stawy. Aktualna zbiórka jest wyłącznie na leki i zastrzyki na najbliższe cztery miesiące. Nie wiemy jak dalej potoczy się sytuacja. Kwota może ulec zmianie, choć mam nadzieję że do tego nie dojdzie i ba, nawet zostanie reszta by pomóc innym pieskom. Prosimy o mocne trzymacie kciuków i serduszko ❤️

Dziękuję wam bardzo, Pysia ❤️

PS: Piesek ma 10 lat a nie 8, coś im się w tych papierach pomyliło po prostu :--)