Kiedyś kochany, teraz niepotrzebny. Jedyna jego ostoją jest Pani, która go dokarmia. Oto historia starszego kocurka, Piksela.

Niestety w jego przypadku karmienie to zdecydowanie za mało… Piksel jest w kiepskiej kondycji 😩

Niewykastrowany, z guzem na brzuchu, jego futerko zamiast czarne jest rude… to widzimy na pierwszy rzut oka. Jednak to początek problemów, ze wstępnych wyników wiemy, że Piksel ma problem z nerkami 😭 

Jedyne dobre wiadomości to ujemne testy na choroby zakaźne. Ale przy tej skali problemów nie mamy się z czego cieszyć 😓

Piksel został już wykastrowany, a Pani doktor przy okazji wykonała biopsję guza. Niestety guz jest wypełniony krwią i badanie może nam niewiele powiedzieć… Zrobiliśmy RTG, aby ocenić guza, który wygląda na zwapniałego. Nic z tych wiadomości nie jest dobre. Za to to co ujrzałam na prześwietleniu dodatkowo mnie dobiło. ŚRUT, jakaś skończona gnida zrobiła sobie z Piksela tarczę… mam milion niestosownych słów jak o tym myślę 🤬

Jeden kot, a tak wiele nieszczęść. Pomimo to on ma ogromną wole życia, ciągle gada i ma szansę jeszcze na lepsze życie! 

Przed nami wizyta u onkologa, to nasz priorytet. Musimy działać szybko, aby szanse wyleczenia były jak najwyższe. 

Piksel na dokładkę, ma oczywiście katastrofę w buzi 😩 Wszystkie kły są połamane, reszta zębów zepsuta. Przez to ma problemy z jedzeniem, a to nie pomaga przy jego niedożywieniu 🥺 

Jest mi tak cholernie przykro, że ten wspaniały kot musiał tyle wycierpieć. Kiedyś miał dom, może kochającą rodzinę, a potem został potraktowany jak śmieć. Został bezdomny, schorowany i bez opieki. To tak bardzo niesprawiedliwe… Błagam pomóżmy Pikselowi razem, przed nami na pewno spore koszty, ale niech nie będzie to przeszkodą 🙏🏻