Decyzja o założeniu zbiórki nie przyszła nam łatwo ale to jedyne rozwiązanie jakie widzimy w obecnej sytuacji. Od marca tego roku mieszka z nami kotka a jednocześnie nasza najlepsza przyjaciółka - Sisi. Wraz z rodzeństwem została porzucona w worku zwieszonym na drzewie. Kociaki trafiły do domu tymczasowego u jednej z wolontariuszek. Sisi jako ostatnia z miotu znalazła dom u nas. Jest bardzo towarzyska i skora do zabawy. Dobrze czuje się w otoczeniu ludzi jak i innych kotów. Niesamowicie żarłoczna kulka nieskończonej energii, najchętniej bawiąca się bez końca. Ma zaledwie 10-miesięcy. Jednak przez ostatni miesiąc zaczęła stopniowo coraz mniej jeść, większość dnia leżała w ukryciu, nie chciała się bawić. Początkowa diagnoza weterynarza to stan zapalny. Po przyjęciu antybiotyku poczuła się lepiej. Wrócił jej apetyt i znowu chciała się bawić. Jednak euforia szybko minęła. Znowu zaczęła tracić apetyt, nie wychodziła z ukrycia. Lekarz po pobraniu płynu z otrzewnej i badaniach krwi postawił diagnozę która nas zamurowała - zakaźne zapalenie otrzewnej typ wysiękowy. Kotka obecnie bardzo spadła na wadze i waży około 2kg. Nie wyobrażamy sobie jej stracić i podejmujemy się walki, stąd decyzja o powstałej zbiórce. Sisi zaczęła już kurację która trwa 82 dni. Ale koszty leczenia są tak duże że ośmielamy się prosić o pomoc. Będziemy dozgonnie wdzięczni a pomoc którą otrzymamy od was z Sisi i mamy nadzieję że wróci ona do was ze zdwojoną siłą. Czy możemy na was liczyć ?

Dodajemy jej wyniki