Cześć

Od kilku ładnych lat, dokładnie 8, jestem nauczycielem specjalnym. Pracuję z małymi dziećmi z autyzmem w przedszkolu. Ciągle poszerzam swoją wiedzę, kończąc liczne kursy. Również takie które wszechstronnie rozwijają dzieci. Ostatnio sensoplastykę, aby rozwijać ich i swoją kreatywność.

Od momentu rozpoczęcia pracy zawodowej marzyłam o ukończeniu kursu/szkolenia lub studiów z dogoterapii. Pomysł ten wrócił ostatnio z wzmożoną siłą po poznaniu młodej osóbki z porażeniem mózgowym.

Stąd prośba do Was. Ceny psów poszybowały ze względu na epidemię w kosmos. Bardzo bym chciała, aby pies ( Golden Retriver lub Owczarek Australijski) był z sprawdzonej hodowli. Po wykonanych testach predyspozycji do tego konkretnego zadania. Koszt takiego psa to około 6 tysięcy złotych. Do ceny psiaka dochodzi około 2-3 tysięcy, za samo szkolenie.

Nie jestem w stanie w tym momencie swojego życia odłożyć takiej sumy.

Dla sceptyków, wiem ile kosztuje utrzymanie dużego psa. Ile kosztują: karmy, wizyty u weterynarza, pielęgnacja. Te koszty jestem w stanie systematycznie ponosić.

Proszę tylko o pomoc w zebraniu kwoty na samego szczeniaka.

Jestem osobą zakochaną w czworonogach, prawdziwą psiarą. W moim domu zawsze był pies.

Chciałabym pomóc dzieciom z którymi pracuje, ale i sobie. Sobie odzyskując radość życia, którą ostatnio zatraciłam.

Jeśli się uda będę dokumentować Naszą drogę do osiągnięcia obranego celu na Fb i Instagramie o mnie i o psie, którego dzięki Wam uda się zakupić. Kto będzie chciał, będzie mógł śledzić Nasze losy i na własne oczy przekonać się, że nie wyrzucił pieniędzy w błoto ;)