Cześć jestem Krzyś. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ lekarz pozwolił mi jeździć na rowerze w ramach rehabilitacji. Musi być to specjalny rower na trzech kołach. By jednak moje marzenie się spełniło potrzebuje Waszej pomocy.

Pomożecie? Liczę na Was i za okazaną pomoc bardzo dziękuję.

Mam 7 lat. Choruję na autyzm, astmę, niedobór immunologlobiny G, zespół Klinefertera i zespół Pertesa - jałową martwicę kości biodrowej.

Przez martwicę kości nigdy nie mogłem jeździć na rowerze lub hulajnodze. Na początku choroby lekarz zagipsował mi obie nogi z deskami pomiędzy by były szeroko rozłożone, później nosiłem ortezy i nadal jeździłem na wózku inwalidzkim. Ale nie mogłem tak długo siedzieć więc troszkę chodziłem, biegałem ile miałem sił w nogach. Zawsze płakałem, że chcę rower, ale nigdy nie mogłem jeździć. Teraz już mogę i jest to dla mnie wskazane w ramach rehabilitacji by poprawić ruchomość stawów. Obecnie mogę poruszać się tylko o kulach i czekać na kolejne zalecenia lekarza.