Aktualizacja z 30 marca 2023: Kochani mecenasi. Udało mi się znaleźć wydawcę – będzie to Wydawnictwo Anagram z Warszawy. Pieniądze ze zbiórki pójdą na produkcję książki (redakcję, korektę, skład i inne) oraz na drukarnię. Według wydawcy, w optymistycznym wariancie, książka ukaże się przed wakacjami. Jeszcze raz dziękuję, bądźmy w kontakcie.

____________________________________

Wspomóż wydanie zbioru opowiadań Tomasza Krakowiaka pt. „Wariograf”. Książka będzie debiutem literackim autora. Objętościowo liczy trzynaście opowiadań, 148 stron znormalizowanego maszynopisu i 334.433 znaków ze spacjami. Cztery z trzynastu opowiadań zostało już opublikowanych w warszawskim „Kwartalniku Literackim WYSPA”. Jedno z pierwszych wydawnictw książkowych, do którego zgłosiłem się z propozycją wydawniczą, zaznaczyło na wstępie, że dzisiaj większość wydawców, chcących wydać ambitną literaturę, potrzebuje wsparcia finansowego znalezionego przez autora.

Poniżej fragment najkrótszego opowiadania w tomie i słowo od żony autora:

„A tak marzyliście w skrytości serc, że w tym roku polska jesień obierze przydomek „złota”. Ale ona złota nie będzie, złotka – srebrna i miedziana też nie. Ani szlachetna, ani półszlachetna. Będzie ciężka, przysadzista, żelazna, przejściowa. Będzie chłodna, metaliczna, pordzewiała i zgniło-musztardowa. Będzie słotna słotą słot wszelakich. Tak że gotujcie się. Rychtujcie szaliki, czapki, płaszcze i kubraczki. Ciepłe buty, długie skarpety, reformy i kalesony. Naprawiajcie parasole, wywiane letnimi burzami. Kupujcie kalosze, bo w zeszłorocznych dziury lub zalęgły się myszy. Wyciągajcie peleryny i kurtki z pawlaczy. Czeka was niejedna bitwa, a siły i szanse wasze wątłe. Czeka was niejeden deszcz, a skóra wasza nieprzywykła, pełna piegów od słońca. Czeka was ziąb – tego najbardziej się boicie. Chowacie się pod kocykami, w polarach, z kubkiem mocnej herbaty, kawy z miodem lub kakao. Bierzecie dzień na żądanie lub chorujecie na przeziębienia. Jecie słodycze, w nadziei, że to pomoże.”

Tomasz Krakowiak, „Jesionka”

„Podziwiam w moim Mężu miłość do pisania. To, że na swoją pasję praktycznie zawsze znajduje czas. Z tej właśnie miłości powstały te opowiadania, które bardzo chciałby wydać. A to, co powstaje z miłości zawsze warte jest uwagi. Polecam Waszej uwadze twórczość mojego Męża i zachęcam do wsparcia projektu wydania Jego literackiego debiutu książkowego. (...) Spełnianie marzeń wymaga odwagi. Życzę nam wszystkim, abyśmy byli odważni jak Tomek i nie odkładali marzeń na później.”

żona