Nie dajemy już rady - prosimy o pomoc dla porzuconych kociąt.
Nie dajemy już rady - prosimy o pomoc dla porzuconych kociąt.
Our users created 1 259 973 fundraisers and raised 1 444 858 795 zł
What will you fundraise for today?
Description
Pięć małych kociąt porzuconych na pewną śmierć.
Nad brzegiem rzeki Nogat, przemoknięty karton z kocimi maluszkami znalazł wędkarz.
Maluszki jeszcze miały siłę płakać, jeszcze prosiły o pomoc. Sytuacja była dramatyczna. Kotki są chore, potrzebują leczenia i opieki weterynaryjnej.
Tym kotkom cudem udało się przeżyć, gdyby nie szybka reakcja Pana, który znalazł kocie dzieci z pewnością nie byłoby już ich z nami.
Jakim trzeba być człowiekiem aby zrobić coś takiego? Na usta cisną się same okropne słowa.
O sprawie zostało poinformowane Malborskie Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt REKS, które zabezpieczyło maluchy.
Dramatyczny apel dotarł również do nas, bo w REKSIE jak wszędzie nie ma już wolnych miejsc, nie ma też wolnych domów tymczasowych. Stowarzyszenie pilnie szukało pomocy, nam się udało znaleźć bezpieczne miejsce w jednym z naszych domów, który wykarmił już wiele kociąt. Obiecaliśmy pomóc więc maluszki przeszły pod nasze skrzydła.
Nasz niezastąpiony dom tymczasowy u Ani, staje na głowie aby wykarmić, wyleczyć i otoczyć opieką całe stado.
W najgorszym stanie jest Śnieżna, która wymaga leczenia kociego kataru.
(Tu już wykąpana i z wyczyszczonymi oczkami) - to będzie prawdziwa długowłosa piękność, musicie uwierzyć nam na słowo. Musimy tylko... wyleczyć biedną Śnieżkę.
Jej rodzeństwo Mędrek po dramatycznych przeżyciach dał się poznać jako bardzo sprytny , odważny chłopak. Motorek załącza się po dotknięciu.
Wesołek, też miał więcej szczęścia niż siostra. Biega i bawi się radośnie zaczepiając swoje rodzeństwo.
Śpioszek - Chłopak niestety walczy z rozwolnieniem, on również będzie wymagał leczenia i opieki weterynaryjnej.
\
I ostatni z krasnali Nieśmiałek - najbardziej zrównoważony i spokojny chłopak.
Kochani wszystkie uratowane maluszki muszą pilnie trafić do gabinetu weterynaryjnego, musza rozpocząć leczenie. Z pewnością potrzebne będą środki na profilaktykę przeciwpasożytniczą, na testy i na mleczko oraz pierwszą karmę stałą.
Kocięta mają zaledwie 4 tygodnie.
Wiemy, że są pod dobrą opieką - teraz musimy zapewnić im zdrowy start w życie. Potrzebujemy Waszej pomocy !!!!
Każda wpłata jest dla nas ogromnie ważna. Te maluszki ktoś skazał na śmierć, my chcemy je uratować. Sami jednak nie damy rady, biorąc pod uwagę to co dzieje się dookoła nas. Wciąż nowe zgłoszenia, ogromna ilość kotów do leczenia, kontroli i zabiegów. Brakuje nam już pomysłów skąd brać na to środki ... Jesteśmy załamani.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Jesteście wspaniali
Mam 3 kotów też porzuconych w tym jedna niewiadomą ale dzielę się czym moge
Grosik na kociaki . Wdzięczność za Wasze serca.
Składka na leczenie maluchów