Pomóżmy Ani odkupić skradziony sprzęt fotograficzny.

Ania. Pomimo ogromnych tragedii w jej życiu, musiała być dzielna, dla siebie i dla swojej córki, która zbyt wcześnie straciła tatę. Ania pełna bólu, lęku i wrażliwości zainwestowała wszystkie pieniądze w pasję, w fotografię. Dzięki temu otrzymała ukojenie i jedyne źródło dochodu. Mijały lata, dziewczyna zarabiane pieniądze inwestowała w córkę, w swój rozwój i w coraz to lepszy sprzęt, by jeszcze piękniej zatrzymywać i oddawać urok chwil i istnienie roześmianych i spokojnych ludzi. Poczucie spokoju, radości i bezpieczeństwa coraz częściej zaczęło również i jej samej o sobie przypominać...

Wystarczył jeden podły człowiek by zniszczyć wszystko! By odebrać jej siłę do kolejnej, ogromnej walki..

Skradziono jej cały dorobek życia, sprzęt fotograficzny warty kilkadziesiąt tysięcy PLN, jedyne źródło dochodu dla niej i dorastającej córki.

Są chwilę w których nawet najsilniejszy samemu nie daje rady...

Ania potrzebuje Naszego wsparcia!!! Serce dla serca, ziarnko do ziarnka. Aniu, nie jesteś sama, będzie dobrze!