id: kybb6v

Pomoc Ukrainie przyjaciele przyjaciołom

Pomoc Ukrainie przyjaciele przyjaciołom

Our users created 1 156 706 fundraisers and raised 1 200 845 930 zł

What will you fundraise for today?

Updates12

  • y14c840b0fc2c36a.pngw2e81a87fd7821bb.jpegd58962c78f11d9d6.jpegkd33952d135efe52.jpegda6c97c996a18053.jpeg


    Kochani, wreszcie, po bardzo długim czasie dotarł nasz transport. Nie było łatwo. Mało się w Polsce o tym mówi, ale w okolicach Czernihowa codziennie odbywają się pogrzeby, bo wojsk najeźdźcy nie widać, ale za to codziennie jest ostrzał ze strony Rosji i Ukrainy. Najważniejsze, że dojechało wszystko. Zarówno rzeczy podarowane nam przez Wedel, Dermę czy P&G oraz fantastycznych darczyńców, jak i zakupione krótkofalówki, medycyna pola walki, telefon, dzięki któremu nasi przyjaciele tworzą dokumentację zbrodni wojennych i leki. Ogromnie wam wszystkim dziękuję za serducha :)


    Tu jeden z filmów https://youtube.com/shorts/eRAD_hkl3SI


    0Comments
     
    2500 char

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

Działam od pierwszego dnia. Wpłacane pieniądze przeznaczam na pomoc. Nadal są duże potrzeby i wciąż rosną. Wiem, że ta kwota nie pozwoli pomóc wszystkim, ale mam poczucie, że wszyscy dokładamy swoją cegiełkę. Dzięki waszej pomocy do tej pory kupiłam specjalistyczne opatrunki i stazy należące do tzw. medycyny pola walki, wsparłam mamę z dziecmi, żeby bezpiecznie zaczęli nowe życie w Niemczech, miałam pieniądze, żeby dotrzeć na granicę i odebrać rodzinę uciekającą z Ługańska, pomogłam finansowo osobie, która została zupełnie bez jakichkolwiek funduszy na przeżycie.


W tej chwili, pozostałe fundusze będą przeznaczone na tzw. zakupy celowe, czyli dostaję informację, jakie są rzeczywiście potrzeby i wtedy działam.Robię to w porozumieniu z ludźmi z konwoju humanitarnego, który zawozi rzeczy na Ukrainę i ratuje mamy z dziećmi - przewożąc je do Polski. Angażuję w to nadal też swój czas i finanse. I nadal goszczę u siebie Ałłę z dziećmi. Cudna ekipa. Mam nadzieję, że spełni się ich pragnienie i nadejdzie niebawem dzień, kiedy ta bezsensowna wojna się skończy a oni spotkają się z bliskimi. Dużo rzeczy daje się załatwić dzięki wspaniałym ludziom. Dzieją się cuda i jestem wdzięczna, że zarówno ja, jak i wy jesteśmy ich częścią. Dziękuję.


Jednocześnie działam tutaj, na miejscu pomagając uchodźcom. Bardzo dziękuję za Wasze wsparcie.


I have been active from day one. I used the donated money to help. However the needs are still growing. I know that we cannot help everyone with this money, but I have a feeling that we all contribute our part. Thanks to your help, I have so far bought specialized medical supplies,


I supported a mother and her children so that they could safely start a new life in Germany, I had money to get to the border and pick up the family fleeing from Lugansk, I financially helped a person who was left without any funds to survive.


At the moment, the remaining funds will be allocated to the so-called purposeful spendings, i.e. I get information about the real needs and then I act to fulfill them. I do it in consultation with people from the humanitarian convoy, which transports supplies to Ukraine and saves mothers with children by transporting them to Poland.


I still involve my time and finances in it. And I still host Alla with her children. A wonderful family. I hope that their wish will come true and the day will soon come when this pointless war will end and they will reunite with their loved ones. Many things can be done thanks to great people. Miracles happen, and I am grateful that you and I can contribute to helping those in need. Thank you.


At the same time, I work here, helping refugees in Warsaw. Thank you very much for your support.

_______________________________________________________________________________________________

Włączyłam się w pomaganie od samego początku, bo uważam, że jeśli mogę mieć na coś wpływ, to po prostu to zrobię. Jeśli macie ochotę dołączyć - zapraszam. Zebrane pieniądze trafią do potrzebujących, albo żeby mieli jakąkolwiek gotówkę, albo w postaci rzeczowej. W zależności od zebranej kwoty będziemy ją rozdysponowywać z rozwagą i pisać na co ją przeznaczamy.


Mój dom udostępniłam mamie z 3 dzieci i 13 -letniemu kotu. Podróżowali ponad 20 godzin z Odessy. Powiedziała, że nie chciała wyjeżdżać, ale po 4 bezsennych nocach, kiedy zbiegała do piwnicy z maluchami po prostu opadła z sił. Cieszę się, że jest już bezpieczna z nami. I wiecie, o czym marzy? Żeby niebawem wrócić do swojego ukochanego miasta. I mam nadzieję, że się uda, i że nie tylko jej uda nam się dać wsparcie, nie tylko rzeczowe i finansowe, ale przede wszystkim, że uwierzy, że nadejdzie dzień, kiedy będzie łatwiej. Czasami jedyne co możemy zrobić, to przetrwać.


Tu jej wpis Ałły sprzed kilku dni, jeszcze z Odessy:

Nawet jeśli przeżyjemy, co jest wątpliwe, to na pewno nigdy nie zapomnę i nie przestanę o tym myśleć. Pierwszy raz w życiu życzę człowiekowi śmierci i piekła. Nigdy nie wybaczę tego, co zrobił mojemu krajowi, moim rodakom. Próbuję wytrzymać, ale kilka razy zaczęłam płakać. Kiedy dzieci miały lekcję muzyki na zoomie, a młody chłopak, ich ulubiony nauczyciel, zaczął płakać, bo w tym momencie zaczęli bombardować jego miasto i jego krewnych. Kiedy Aglaya śpiewała w chórze ze swoim nauczycielem piosenkę o świecie. Kiedy ich kolega z klasy, ze schronu bombowego w Charkowie, dzwonił na lekcję matematyki i mówił, że wszystko się trzęsie. Kiedy Vanya zapytał: Kiedy wojna się skończy, mamo, za ile minut? Uspokajam się jedną myślą. Jeśli nas zabiją, to może nie jest źle. Jak można żyć na tym świecie? Po co?

English below:

I have been active from day one. I used the donated money to help. However the needs are still growing. I know that we cannot help everyone with this money, but I have a feeling that we all contribute our part.


Thanks to your help, I have so far bought specialized medical supplies, I supported a mother and her children so that they could safely start a new life in Germany, I had money to get to the border and pick up the family fleeing from Lugansk, I financially helped a person who was left without any funds to survive.


At the moment, the remaining funds will be allocated to the so-called purposeful spendings, i.e. I get information about the real needs and then I act to fulfill them. I do it in consultation with people from the humanitarian convoy, which transports supplies to Ukraine and saves mothers with children by transporting them to Poland.


I still involve my time and finances in it. And I still host Alla with her children. A wonderful family. I hope that their wish will come true and the day will soon come when this pointless war will end and they will reunite with their loved ones.


Many things can be done thanks to great people. Miracles happen, and I am grateful that you and I can contribute to helping those in need. Thank you. 


At the same time, I work here, helping refugees in Warsaw. Thank you very much for your support.


There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 55

 
Hidden data
500 zł
MK
Mariusz Kieszkowski
70 zł
KU
Kasia Urban
1 000 zł
 
Hidden data
100 zł
KZ
150 zł
BC
Barbara Czacharowska
100 zł
AR
Vikcia pomaga
222 zł
 
Hidden data
20 zł
 
Hidden data
222 zł
KS
Kasia S
50 zł
See more

Comments 4

 
2500 char