Witam wszystkich,

Mam na imię Maciek, 7 lat i urodziłem się z ciężką wadą układu nerwowego - holoprozencefalią. Mój mózg nie wykształcił się w typowy sposób, wada polega na niedokonanym podziale przodomózgowia, wiąże się to również z małogłowiem. Nie potrafię się samodzielnie poruszać, siedzieć czy nawet obracać się na brzuszek jak normalne dzieci w moim wieku. Mam zaburzenia napięcia mięśniowego i padaczkę. Jestem naprawdę kochanym urwisem – bardzo towarzyskim i uśmiechniętym, jednak skazanym na bycie pod ciągłą opieką mamy i kontrolą specjalistów. Codziennie jestem rehabilitowany i pod stałą opieką wielu lekarzy: neurologa, okulisty, endokrynologa, urologa. Wydatki związane z bieżącą rehabilitacją, dojazdami, leczeniem, zakupem niezbędnego sprzętu są olbrzymie.

Ostatnio największym wrogiem stał się mój szybki wzrost, mam już ponad 130cm i borykam się z postępującą skoliozą.. Dotychczasowy wózek stał się za mały a jest niezbędny żeby mama nie musiała mnie wszędzie nosić.

Po konsultacji z przedstawicielem jednej z firm sprzętu rehabilitacyjnego mama zdecydowała że najwyższa pora na zmianę wózka. Byłby to wózek inwalidzki specjalny CARETTA Buggy producenta LIW Care. Pasuje mi idealnie i daje zapas na najbliższe lata mojego rozwoju. Niestety koszt został ustalony na kwotę 9 tyś. zł., z czego można liczyć na 3 tyś. z NFZ. Posiadam konto w Fundacji Słoneczko ale pieniądze zebrane z 1 % nie pozwalają na opłacenie sprzętu i mojej rehabilitacji.

Stąd wraz z mamą proszę Was o wsparcie zbiórki na mój nowy wózek :)