Antoś ma 2 lata jest pełnym energii, uśmiechniętym chłopcem. Jak każde dziecko uwielbia się bawić, biegać i psocić. Za tym wszystkim kryje się jednak jego choroba, która w pełni nie pozwala mu korzystać z uroków dzieciństwa. Musi uważać na każdego siniaka, ponieważ przy jego chorobie występuje ryzyko krwotoków i wylewów. 

Choruje na Zespół Wiskotta-Aldricha, który jest pierwotnym niedoborem odporności charakteryzującym się mikrotrombocytopenią, egzemą, zakażeniami oraz zwiększonym ryzykiem zaburzeń autoimmunologicznych i nowotworów.

Nasz dwu letni synek jest leczony lekiem Revolade, który utrzymuje płytki na poziomie 10-20 tysięcy lecz to wciąż za mało. Zdrowa osoba posiada poziom płytek na wysokości około 150tys. 

Aby Antoś był w pełni zdrowy niezbędna jest wysokodawkowana chemioterapia i przeszczep komórek macierzystych. Na szczęście trafiliśmy w dobre ręce Prof.Dr. Michaela Albert w Monachium. Antoś ma już dawcę i zbliżony termin zabiegu na koniec maja tego roku. Koszt leczenia zostanie pokryty przez ubezpieczenie, jednak my musimy wyprowadzić się do Monachium na kilka miesięcy by być z naszym synkiem podczas leczenia. Wiąże się to również z zawieszeniem naszych dotychczasowych prac w miejscu zamieszkania. Miesięczny koszt wynajmu mieszkania w Monachium wynosi około 1300 €. 

My rodzice Antosia prosimy Was o symboliczną ,,złotówkę” żebyśmy mogli wspólnie przejść przez leczenie. 

Z góry dziękujemy za każdą wpłatę oraz wsparcie.

P.s.

Jeżeli suma zebranych pieniędzy zostanie po leczeniu przekażemy dalej na szczytny cel.