Wygrać z przewlekłą boreliozą - One More Bike Trip
Wygrać z przewlekłą boreliozą - One More Bike Trip
Our users created 1 226 102 fundraisers and raised 1 347 959 620 zł
What will you fundraise for today?
Description
Nie, nie zbieram na wyprawę rowerową. W pewnym sensie tak, ale nie do końca. Chodzi o możliwość jej odbycia. Żeby to jednak zrobić, mam do pokonania jedną przeszkodę: boreliozę, a dokładnie przewlekłą neuroboreliozę.
3 lata temu, z powodu postępującej niepełnosprawności ruchowej, zamknąłem sklep i serwis One More Bike. Nie straciłem jednak pasji do rowerów i staram się zarazić nią moje córki. Pomimo dużego zapału od pewnego czasu jazda na rowerze, nawet takim ze wspomaganiem elektrycznym, zaczęła sprawiać mi trudność.
Zawsze byłem bardzo aktywny fizycznie, studiowałem na AWF, byłem instruktorem snowboardu, wszędzie towarzyszył mi rower, aż do tego stopnia, że w 2011 otworzyłem swój sklep rowerowy. Niedługo potem pojawiły się u mnie problemy zdrowotne, lekarze mieli problem z postawieniem diagnozy, a mój stan się pogarszał. Nie mogąc już poruszać się o własnych siłach, wylądowałem w szpitalu. Po prawie miesiącu badań i leczenia objawowego zostałem wypisany z diagnozą stwardnienia rozsianego. Zostałem skierowany pod opiekę kliniki zajmującej się SM. Lekarka, która się mną zajęła, postanowiła zrobić głębszą diagnostykę i w efekcie stwierdziła, że mam również boreliozę. Wdrożyła kilkumiesięczną terapię antybiotykową. Mój stan na tyle się wtedy poprawił, że wróciłem do sił w prawie stu procentach.
Na kilka lat zapomniałem o chorobie. W 2018 roku problemy zdrowotne jednak wróciły. Lekarka, która prowadziła mnie wcześniej zmarła, a każdy inny lekarz traktował jej diagnozę z przymrużeniem oka i nastawiał mnie na leczenie stwardnienia rozsianego. Zaufałem ich ekspertyzie i zdecydowałem się na przystąpienie do programu lekowego na SM. Leczenie nie zatrzymywało jednak postępów choroby i stopniowo traciłem zdolność chodzenia.
W 2022 natknąłem się na informacje, które wyraźnie wskazują boreliozę jako źródło moich problemów. Ponieważ terapia SM w moim przypadku mogła tylko przynosić odwrotne skutki od zamierzonych - zdecydowałem się ją przerwać.
Od września 2022 jestem pod opieką lekarzy z Centrum Medycznego Św. Łukasza w Gdańsku. Jest to placówka specjalizująca się w leczeniu boreliozy i innych chorób odkleszczowych. W tej chwili moje leczenie polega na antybiotykoterapii wspomaganej odpowiednimi suplementami, dietą i fizjoterapią.
Poprawna diagnoza daje mi szansę na powrót do zdrowia. Niestety NFZ nie refunduje żadnej terapii, która mogłaby mi pomóc. Pomimo płacenia składek na fundusz zdrowia, koszty leczenia spadają w całości na nasz rodzinny budżet. Na leki, suplementy i fizjoterapię wydaję co miesiąc kilka tysięcy złotych. To nie pozwala zaoszczędzić większej kwoty na terapie dostępne w centrum medycznym specjalizującym się w leczeniu przewlekłej boreliozy. Za namową rodziny i przyjaciół zdecydowałem się założyć zbiórkę. Jej celem jest zgromadzenie kwoty 25 000 zł na leczenie, rehabilitację oraz terapie wspomagające, które na ten moment są moją jedyną szansą na zatrzymanie rozwoju choroby.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Jedziesz!!! ⚡️
Powodzenia!
Zdrowia! 💪🚲
Zdrówka!!!
Dużo zdrowia