Dzień dobry,

Borelioza najprawdopodobniej zniszczyła moje neuroprzekaźniki w mózgu, czego skutkiem są zaburzenia oddychania w nocy spowodowane tym, że MÓŻG ZAPOMINA ODDYCHAĆ.

Jestem 28 mężczyzną, który od lat dziecięcych w szkole podstawowej borykał się z różnymi problemami zaczynając od neurologicznych, hormonalnych, kończąc na kardiologicznych. Przez cały czas czułem, że coś jest ze mną nie tak, jednakże starałem się jakoś funkcjonować przy okazji odwiedzając wielu lekarzy, którzy leczyli mnie objawowo. Miałem zaburzenia przewodnictwa serca, tachykardię, niedoczynność tarczycy, wahania hormonów, co w konsekwencji dzisiaj skończyło się na tym, iż muszę dostarczać zewnętrznie testosteron. Do tego ciągłe poczucie niewyspania, wręcz nieziemskiego zmęczenia doprowadziło mnie do terapii zaburzeń snu, gdzie wykryto BEZDECH CIĘŻKI 55 AHI ( 55 pauz w oddychaniu na godzinę ). Dostałem aparat, który miał mi pomóc zniwelować bezdech na który musiałem wydać 5000 ( refundacja wynosi jedynie 1890 zł raz na 5 lat ), natomiast okazało się, że po pół roku stosowania nadal moja saturacja w nocy wynosi 80-83%, kilkukrotnie lekarz próbował ustawiać aparat pod inne parametry, niestety bezskutecznie

Jak Państwo się domyślacie zacząłem doszukiwać się, czemu akurat trafiło mi się tyle różnych dziwnych chorób naraz, zacząłem szukać bo przecież to niemożliwe, aby młody człowiek miał tyle różnych dolegliwości, chorób, lekarstw, które jedynie wygłuszają objawy, lecz nie likwidują PRZYCZYNY TYCH ZJAWISK.

Wydałem w swoim dorosłym życiu pewnie 30 % swoich wszystkich zarobków, w końcu wpadłem na trop starej boreliozy, nagle wszystko zaczęło się układać w całość. Połączyłem w kropki to, że przed tym jak zaczęły się problemy, około roku wcześniej ugryzł mnie kleszcz w głowę. Natomiast w tamtych czasach nikt nie przejmował się kleszczem, był to po prostu epizod .. a ja z roku na rok czułem, że coś jest nie tak … ogromne zmęczenie, bóle stawów, kości, brak koncentracji, wypadanie włosów, zaburzenia hormonalne …

Skontaktowałem się ze pasjonatem specjalistą, który badał całą sprawę … stwierdził, że mój przypadek wymaga NOWEGO LEPSZEGO APARATU, który kosztuje 15 TYSIĘCY ZŁOTYCH.

JEST TO DLA MNIE BARDZO TRUDNA SYTUACJA, GDZIE WYDAŁEM PRAKTYCZNIE CAŁE OSZCZĘDNOŚĆI NA DIAGNOSTYKĘ, LEKI, LEKARZY, BADANIA KRWI, POPRZEDNI APARAT CPAP, który jest niewystarczalny … aby w końcu odkryć co się ze mną dzieje.

Wiem, że to jedyna szansa na normalne życie, chcę wrócić do normalnego życia, pracy, cieszyć się życiem, założyć rodzinę, chciałbym obudzić się w końcu wypoczęty, gotowy na cały dzień.

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM LUDZIOM DOBREJ WOLI ZA POMOC, BÓG ZAPŁAĆ!