id: m95tnx

Na dalsze leczenie 🛌

Na dalsze leczenie 🛌

Our users created 1 231 934 fundraisers and raised 1 365 596 025 zł

What will you fundraise for today?

Description

 w 2000 roku wsiadłem w pociąg do Zakopanego sam w Polskę z Pomorza-z Kaszub. Odważyłem się. Nadzieja na lepsze życie dała mi tą odwagę. Tam pierwsze co miałem rechabilitacje dla rozluźnienia kręgosłupa, aby łatwiej było im w trakcie operacji go wyprostować. Było ciężko, był ból ale chciałem to przetrwać, musiałem żyłem nadzieją by być prosty. W 11 stycznia 2001 roku miałem operacje prostowania kręgosłupa o 8 rano. Wieczorem o 20 stej zostałem wybudzony i odkryłem że nie ruszam nogami. Pierwsze co Panika. Lekarze upakajali ze czucie wróci że nie mam się martwić. Śmiali się nawet że nie mam co liczyć że z dnia na dzień wróci że nie mam robić sobie na to nadzieji, potrzebny czas. Zaczęli później mnie rechabilitować. Cały czas miałem nadzieję że wróci czucie. To był najgorszy okres w moim życiu. Co z tego że byłem prosty skoro nie miałem sprawności w nogach? Lekarze wciąż obiecywali że w ciągu pół roku wróci czucie. Minął rok. Po roku zdecydowali zrobić mi rezonans magnetyczny, podczas którego okazało się że w trakcie operacji skoliozy uszkodzili mi rdzeń kręgowy. To przekreśliło moje życie. Byłem na skraju załamania. Oprócz tamtej operacji miałem jeszcze 4 czyli łącznie 5 operacji w Zakopanem a łącznie w moim życiu 9 operacji. Byłem młodym chłopakiem dla którego życie nie miało sensu. Czułem że straciłem życie. Pojechałem na nogach wróciłem na wózku.




Teraz chce przedstawić wam sytuację jaka się dzieje teraz od stycznia 2022 do maja przebywałem w szpitalu w Kościerzynie moj stan był i jest naprawdę ciezki z cudem uszlem z życiem za co codziennie dziękuję Panu Bogu. Grozi mi amputacja nóg. Jest źle. Bardzo zle. Mam odleżyny wielkości pół ręki a nawet większe. Które nie chcą się goić miałem wiele przeszczepów skóry aby leczyć odleżyny ale to rozwiązanie na chwilę. Niestety przykucie do wózka ma do siebie takie skutki. Często gorączkuje, kaszle, choruje, lekarze rozkładają ręce niewiedza jak pomóc a jeśli miałbym szukać gdzieś indziej ratunku są potrzebne pieniądze których nie mam. Mam swoją rodzinę znalazłem kobietę która zaakceptowała mnie takiego jakim jestem, mamy wspaniałego synka więc mam dla kogo żyć. Ja chce żyć ale mamy czasy takie że jeśli człowiek jest chory a chce żyć potrzebne są fundusze. Żona musiała zrezygnować z pracy aby móc się nami zaopiekować w tej chwili jestem przykuty do łóżka. Ja mam skromną socjalną rentę. Tak mam 500 plus dla niepełnosprawnych ale co to są za pieniądze jak to jest kropla w morzu potrzeb. Nie stać mnie na podstawowe opatrunki, który koszt przekracza nasze dochody koszt na około 20 dni samych opatrunkow wynosi 1000zl,a to nie wszystko do tego dochodza produkty bialkowe ze wzgledu na wyniszczenie organizmu przez sepse i zanik mięśni,pampersy,leki przeciwbólowe. Szpitale nie chcą za bardzo mi pomagać bo wiedzą że odleżyny powstawaja w parę dni a strasznie trudno się goją a żadne szpitale nie trzymają dłużej niż 2 tygodnie pacjentów a zwłaszcza teraz epidemii Covid gdzie ciężej o jakąkolwiek pomoc. Tak dostałem odszkodowanie ze szpitala ale życie płynie dalej wtedy miałem 25 lat a mam już 46 lat podczas mego życia było wiele rechabilitacji, kupna wózka, zmienienie domu aby dostostosowac je dla niepełnosprawnego oraz inne rzeczy potrzebne do życia i zdrowia. Dalsza moją historie będę przedstawiać dopisując do opisu. Mam nadzieję że ktoś przeczytał do końca. Nie proszę o dużo. Proszę tylko o godne życie na które są potrzebne pieniądze.

There is no description yet.

There is no description yet.

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!