Dziś zwracam się do Was kochani o pomoc w zakupie karmy dla kotów wolno żyjących na moim ogródku działkowym.

Na chwilę obecną jest ich kilkanaście. Nie jestem w stanie policzyć bo większość z nich to koty bardzo dzikie, przerażone, przychodzą w nocy na posiłek.

Dlatego karmię dwa razy dziennie żeby miski na noc były pełne.

Oprócz tych ogródkowych mam w domu stado moich kociaków z którymi sobie radzę ,ko jest ich 23.

Natomiast w tym roku sezon koci rozpoczął się u mnie bardzo wcześnie bo już w lutym wzięłam pierwszy miot wraz z matką na tymczas do odchowania.

Na dzień dzisiejszy odchowam już pięć miotów w sumie 22 kocięta i pięć matek już wysterylizowałam, a maluchom poszukałam 🏠

Kochani potrzebuję Waszej pomocy, zbiórkę utworzyłam na zakup karmy i liczę na pomoc.

Każda nawet najmniejsza wpłata to jakaś saszetka dla tych bezpańskich, bezdomnych potrzebujących NASZEJ pomocy.

Z góry dziękuję za wpłacone pieniądze.