MAMY WYNIK Z BONN !!

Teraz czeka nas tłumaczenie dokumentów oraz szukanie jak najlepszej konsultacji dla Julii.

Witam .

Moja córka Julia niedługo kończy 15 lat. W 2016 roku po konsultacji okulistycznej trafiła do szpitala (rozmyte tarcze nerwu wzrokowego ). Tam wykonano jej szereg badań , w tym również rezonans magnetyczny,który wykazał guza mózgu oraz wodogłowie. Szybka decyzja lekarzy o biopsji oraz wykonaniu zabiegu wentrikulostomi ,uratowała prawdopodobnie jej życie. Niestety według lekarzy w bydgoskim szpitalu dziecięcym umiejscowienie guza jest takie że nie można go wyciąć. Od tamtego czasu Julia jest pod regularna kontrolą lekarzy. Długo nasze pobyty w szpitalu polegały tylko na kontrolnych rezonansach,aż do stycznia 2023 roku, gdzie na badaniu pojawiło się kolejne ognisko wzmocnienia kontrastowego. Po konsultacji neurochirurgicznej ,okazało się iż zmiana jest jeszcze za mała , aby próbować coś z nią zrobić , więc będą tylko ją obserwować . Lecz ja jako rodzic chce zrobić wszystko,aby doprowadzić do tego by moje dziecko było zdrowe . Tak wiec podjęłam próbę kontaktu z ośrodkiem w Bonn , który najpierw musi ponownie zbadać biopsję . Koszt takiego badania to 400-900 euro plus ewentualne koszty wysyłek , kurierów itd . Obecnie taki wydatek jest powyżej moich możliwości finansowych,dlatego proszę o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty . Serdecznie dziękuję