ILE KOSZTUJE PODRÓŻ PO SZCZĘŚCIE? WARTO POMÓC...

Jadzia w schronisku nie wychodziła z budy miesiącami...

Jadzia w domu - szczęśliwa!

Pikuś spędził kilkanaście lat na łańcuchu!

Pikuś w hotelu! Jechał długo i daleko, ale było warto!

Opiekując się psiakami z okolic Opoczna często ogłaszamy je na całą Polskę, ponieważ w wiejskiej okolicy psy służą do alarmowania, przypinane na łańcuch jako szczeniaki często zdejmują go o śmierci...

Nie o takich domach marzymy dla naszych podopiecznych. Marzymy o kanapach, łóżkach, przytulaniu i wspólnych zabawach, domach, w których ludzie wiedzą, że zwierzę jest częścią rodziny.

I takie domy udaje nam się znaleźć, ludzie, nie widząc psiaka na żywo decydują się na jego adopcję... Pozostaje odległość, często kilkaset kilometrów dzieli psiaka od jego rodziny...

Niestety nowa rodzina nie zawsze może pojechać po swojego pupila, czasami niestety nie są w stanie przyjechać tak szybko jakbyśmy chcieli, czasami nie są gotowi na wydatek związany z taką podróżą. Różne są sytuacje w życiu, ale kiedy jesteśmy przekonani, że pies dojedzie do swojego raju pomagamy w transporcie. Często korzystamy z transportu płatnego - wszystko, aby połączyć psiaka z jego rodziną.

Potrzebujemy także wsparcia na dojazdy psów i kotów do domów tymczasowych i hoteli dla zwierząt. Korzystamy z hoteli pod Wrocławiem i Częstochową - zaufanych, sprawdzonych, odpowiedzialnych. Łączony transport na kilka zwierzaków kosztuje nawet kilkaset złotych, ale mamy pewność, że zwierzaki bezpiecznie dojadą do celu. W przypadku psiaków dużych, wycofanych, czasami agresywnych musimy korzystać z profesjonalnych usług transportowych. Niestety są one droższe niż zwykły koszt

paliwa

...

Dlatego musimy prosić Was o wsparcie. Gdy pojawia się okazja na szczęście dla psa czy kota, które może nigdy nie miały własnej rodziny nie chcemy zastanawiać się, czy stać nas na pokrycie kosztów podróży... Chcemy tylko potwierdzać termin transportu psiaka i powiedzieć mu, że za kilka dni będzie u siebie na kanapie, ze swoimi ludźmi...

Błagamy Was o wsparcie! Mamy 140 adopcji rocznie w Polsce i za granicą - te podróże kosztują, ale szczęście bezdomniaków jest bezcenne...