id: mncbb2

Spłata długu w lecznicy za leczenie kotów bezdomnych i wolno żyjących

Spłata długu w lecznicy za leczenie kotów bezdomnych i wolno żyjących

Our users created 1 221 642 fundraisers and raised 1 335 930 504 zł

What will you fundraise for today?

Updates5

  • Stopniowo spłacam dług ale to dopiero kropla w morzu. Ogromnie proszę o wsparcie,inaczej klinika przestanie leczyć moje koty😔. I tak cud,że nadal mi pomagają. Bez Was nie dam rady tego spłacić. AoQz178Vg2N6qv6s.jpgzydGX3Q3QfvKrMrD.jpgqDMZ2VU0OQb88Cjo.jpg

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Od lat pomagam bezdomnym i wolno żyjącym kotom. Odławiam, zapewniam opiekę medyczną,kastruję,wydaję do adopcji. Ubiegły sezon był niesamowicie ciężki,ogromna ilość chorych kotów,fundacje przepełnione ( także kotami z Ukrainy),inflacja,rosnące ceny również w klinkach weterynaryjnych. Tylko w ubiegłym sezonie miałam ze znajomą ponad 60 kotów pod opieką ( działałyśmy w ramach wolontariatu). Jedne koty szły do adopcji,na ich miejsce trafiały kolejne. O dziwo dawałyśmy radę że wszystkim aż do czasu,gdy odłowiłyśmy kocięta zakażone panleukopenią. Aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa musiałyśmy jednocześnie zaszczepić wszystkich naszych podopiecznych. A szczepienie musiało być powtórzone. W ten sposób udało się zapobiec epidemii ale wpadłyśmy po uszy w długi. W tym momencie mam 30 kotów do adopcji, wszystkie mają zapewnioną opiekę medyczną, część z nich jest w trakcie leczenia,oczekiwania na szczepienie czy zabiegi. Niestety nie udało mi się spłacić długu w lecznicy i niestety przy tej ilości kotów nadal on rośnie w zastraszającym tempie. Staram się zapewnić moim podopiecznym jak najlepsze warunki,ale samo wykarmienie takiego stada to koszt kilkuset złotych miesięcznie,nie licząc żwirku który idzie tonami,a koszty zapewnienia opieki medycznej są przeogromne. Działam w ramach wolontariatu,nie mam wsparcia od władz miasta czy 1% z podatku. W klinice weterynaryjnej posiadam dług na prawie 5000 złotych i z każdą kolejną wizytą coraz bardziej się powiększa. Ogromnie proszę o każdą ,choćby najmniejszą wpłatę. Pieniądze w calości zostaną przekazane na spłatę należności w klinice weterynaryjnej.image
image
image
image
image
image
image
image
image
image

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 372

preloader

Comments 6

 
2500 characters