Na pokrycie kosztów obrony pracy doktorskiej - spłata niesprawiedliwie pobranej należności
Na pokrycie kosztów obrony pracy doktorskiej - spłata niesprawiedliwie pobranej należności
Our users created 1 231 453 fundraisers and raised 1 364 001 580 zł
What will you fundraise for today?
Description
Nie mam w zwyczaju prosić kogoś o wsparcie, zazwyczaj sam staram się wysłuchać drugiego człowieka i jakoś go wesprzeć. Dlatego nie wymagam jakiejkolwiek wpłaty, a jedynie skromnie informuję o sytuacji. Gdyby jednak ktoś zdecydował się uczestniczyć w tej zrzutce, będę bardzo wdzięczny…
Rozpoczynając studia magisterskie, wpadłem na pomysł podjęcia studiów doktoranckich w dziedzinie literaturoznawczej. Pod koniec listopada 2023 roku odbyła się obrona mojej pracy doktorskiej, poprzedzona kilkuletnim okresem wyrzeczeń i wytężonej aktywności intelektualnej. Rozprawa otrzymała trzy pozytywne recenzje, w tym dwie bardzo przychylne. Bardziej szczegółowo można przeczytać tutaj: https://filologia.uwb.edu.pl/aktualnosci/zawiadomienie-o-publicznej-obronie-pracy-doktorskiej-mgr-kacpra-grajewskiego-1128.html
Niestety koszt obrony, według kalkulacji przygotowanej przez wydział, wyniósł 14 324,08 zł. Rachunek ten był dla mnie niezwykłym szokiem, bo to kwota dla mnie nieosiągalna, równa mojemu wynagrodzeniu za okres prawie 20 miesięcy. Dziekan zgodził się podzielić należność na raty – pierwsza w wysokości 7 tys. zł oraz 7 rat w wysokości 1046,30zł. Na opłatę pierwszej części należności musiałem oddać znaczną część swoich oszczędności i dodatkowo skorzystać z limitu kredytowego. W trakcie studiów utrzymywałem się ze stypendiów oraz z dorywczych zleceń. Mój średni miesięczny dochód za rok 2021 wyniósł 425zł, zaś w 2022 – 730zł. Rok 2023 nie przyniósł w tej kwestii istotnych zmian.
HISTORIA STUDIÓW:
W roku 2012 rozpocząłem studia na kierunku filologia rosyjska, w 2017 roku uzyskując tytuł magistra z wynikiem bardzo dobrym. W międzyczasie (2015) podjąłem edukację na kierunku Studia Wschodnie, uzyskując dyplom licencjata. Studia doktoranckie rozpocząłem w październiku 2017 roku. Poświęciłem prawie 6 lat na przygotowanie rozprawy zatytułowanej: „ROSSICA W DZIENNIKACH JAROSŁAWA IWASZKIEWICZA. PODSTAWOWE WĄTKI. ASPEKTY KOMPARATYSTYCZNE”. W czasie edukacji opublikowałem 9 artykułów naukowych w czasopismach różnego szczebla oraz wziąłem udział w 14 konferencjach naukowych.
W trakcie przygotowywania pracy doktorskiej wystąpiły pewne niezależne ode mnie trudności – brak promotora na pierwszym roku (formalnie był nim dziekan), ograniczenia covidowe i niemożność spotkań na żywo czy półroczny urlop promotora.
W związku ze zmianami w systemie edukacji i przejścia ze „studiów doktoranckich” na „szkoły doktorskie” powstało spore zamieszanie z terminami obron. Władze uczelni postawiły wymyślony przez siebie warunek: obrony przed 30 września odbywają się bezpłatnie, a po 30 września płatnie. Początkowo obiecano mi próbę zorganizowania obrony przed 30 września, jednakże w okresie wakacyjnym (urlopy) nie mogło odbyć się posiedzenie rady i wyznaczenie terminu, przez co termin obrony został ostatecznie wyznaczony na 28 listopada. W wakacje zostałem wykreślony z listy doktorantów i odmówiono mi przedłużenia studiów, choć miałem do tego prawo (opieka nad chorym członkiem rodziny).
Zgodnie z regulaminami (§ 1 ust. 7 i 8 Uchwały Nr 2540 Senatu Uniwersytetu w Białymstoku z dnia 13 września 2019 r) miałem prawo ubiegać się o zwolnienie z kosztów obrony, jednakże rektor UwB Robert Ciborowski prawdopodobnie w ogóle nie zapoznając się ze sprawą odmówił (choćby częściowego) zwolnienia z kosztów. Od kierownika działu ds. studentów i doktorantów Iwony Dzbeńskiej dowiedziałem się, że wszystkie podania od osób w podobnej do mnie sytuacji zostały rozpatrzone negatywnie. Jeszcze w maju sprawą zmuszania do odpłatności za obrony doktorskie na mojej uczelni zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, który poprosił rektora o wyjaśnienia. Tutaj więcej o tej sprawie: https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/doktoranci-odplatnosc-postepowanie-stopien-doktora-rektor-uwb-odpowiedz-mein Warto dodać, że Rzecznik Praw Obywatelskich, Krajowa Reprezentacja Doktorantów oraz KRASP (konferencja rektorów akademickich szkół polskich) wystosowały rekomendacje o niepobieraniu opłat za obrony doktorskie. Rektor UwB, będący członkiem KRASP sic!, wykazał się całkowitym brakiem empatii i niezwykłą pazernością, ignorując wszystkie wspomniane rekomendacje, czego rezultatem było podjęcie krzywdzącej i niesprawiedliwej decyzji o konieczności wniesieniu opłaty.
Mówi się, że młodzi ludzie, zwłaszcza ci zdolniejsi i ambitniejsi, są przyszłością narodu i kraju. W związku z czym raczej należałoby ich wspierać w działaniach, a nie rzucać im kamienie pod nogi… W tej sytuacji decyzja władz uczelni jest zupełnie niezrozumiała i nieprzemyślana, a jej efektem będzie pogorszenie nadszarpniętej już reputacji uczelni…
Osobom zainteresowanym chętnie odpowiem na wszelkie pytania i wątpliwości – zapraszam do kontaktu https://www.facebook.com/kacper.grajewski69
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Trzymaj się!