Dzień dobry, organizuję zbiórkę dla mojej mamy, która została dotknięta skutkami powodzi z 15 września 2024 r.

Woda nie zawsze znaczy życie...

Doświadczenie z 1997 roku nauczyło moją rodzinę bać się wody, deszczu, burzy... wtedy woda zabrała wszystko, zostały puste mury, które rodzice ogromnym wysiłkiem ponownie zamienili na ciepły bezpieczny dom. Tak było do niedzieli 15 września, kiedy los ponownie poddał nas próbie. Woda przyszła rano, cicho i wolno zagarniała kolejne metry domu. Po południu mama musiała się ewakuować, było zbyt niebezpiecznie, by dalej pozostawać w domu. W poniedziałek woda zaczęła opadać odkrywając ogrom zniszczeń. Dom w głównej mierze parterowy nadaje się do całkowitego remontu remontu, ściany i podłogi wymagają wymiany, nie udało uratować się także wyposażenia domu, wszystkie meble, drzwi i sprzęt elektryczny (w tym piec do ogrzewania domu), uległy zalaniu.

Zaczynamy od nowa...

Na początku wielkie sprzątanie i pozbywanie się wszystkiego,

co zostało zniszczone, później wielkie osuszanie i remontowanie. Na szczęście woda nie zabrała zdrowia i w niewytłumaczalny sposób dodaje sił do walki. Moja mama to BOHATERKA.

Proszę o wsparcie mojej mamy, każda wpłata i udostępnienie będzie ogromną pomocą i nadzieją na lepsze.

Justyna Hajduk