Cześć wszystkim, to nasza pierwsza zrzutka i mamy nadzieję, że nigdy więcej nie będziemy zmuszeni prosić o pieniądze na ratowanie zdrowia mojego ukochanego zwierzaka.😞

Pumba to 3,5 letni mieszaniec, który trafił do naszej rodziny jako kilku miesięczny szczeniak zabrany ze stodoły. Wyrósł na cudownego energicznego psiaka, który uwielbia biegać i bawić się z naszymi pozostałymi zwierzakami.

Na codzień wychowuje się z dwoma psami i trzema kotami. 

Kilka dni temu, w piątek (tj. 5 maja) Pumba zaczął się źle czuć. Początkowo myśleliśmy, że boli go brzuch. Jednak po upływie 0,5 h zauważyliśmy, że bardzo ciężko mu iść, że chwieje się na nogach. Zdecydowaliśmy się na pojechanie do kliniki weterynaryjnej. Lekarze na miejscu stwierdzili u Pumby paraliż tylnych nóg, który mógł być spowodowany dyskopatią (wypadnięciem dysku). Dostaliśmy zalecenie, żeby jak najszybciej wykonać rezonans, bądź tomografię komputerową, aby potwierdzić wstępną diagnozę. Tomografię udało nam się wykonać na drugi dzień - w sobotę, która pokazała obrzęk na rdzeniu kręgowym. Przez obrzęk lekarze nie mogli stwierdzić jakie zmiany zaszły w kręgosłupie. Od soboty Pumba był na silnych lekach przeciwbólowych i przeciwzapalnych, aby zmniejszyć obrzęk i móc wykonać powtórnie badanie. W poniedziałek 8 maja została wykonana po raz drugi tomografia komputerowa, która dokładnie pokazała zmiany w kręgosłupie. Lekarz prowadzący uznał, że nie ma na co czekać i zdecydował się, aby od razu wykonać operację, aby Pumba miał szansę na powrót do dawnej sprawności. Operacja przebiegła prawidłowo. Rehabilitację zaczynamy jeszcze w tym tygodniu (9-14.05).

Został wykonany zabieg hemilaminektomii prawostronnej - usunięcie z kanału kręgowego dużej masy wypadniętego dysku. 

W życiu byśmy nie pomyśleli, że coś takiego może dopaść młodego, zdrowego psa. Pomóżmy mu wrócić do dawnej sprawności.😞

Koszty: 442 zł (pierwsza wizyta nocna, w tym leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, steryd, ocewnikowanie) + 3000 zł (w tym pierwsza tomografia, leki, pobieranie krwi oraz jedna doba spędzona w klinice) + 130 zł za wykup leków + 5400 zł (w tym operacja i druga tomografia) + 166 zł za wykup leków + koszty późniejszej rehabilitacji (300 zł za 5 zabiegów magnetoterapii + laseroterapia - 90 zł za jeden zabieg + bieżnia wodna) łączny koszt to ok 10 000 zł

Aktualnie koszty (bez rehabilitacji) zostały opłacone dzięki pilnej pożyczce, niestety taka kwota przekracza nasze możliwości finansowe i nie mamy jak oddać, a musimy zrobić to jak najszybciej. Bardzo prosimy o pomoc. Zachęcamy też do udostępnień.

Z góry dziękujemy za pomoc!

Właścicielki Pumby