Zbieram na dom ktory postawie w miejscu tego na zdjęciu w którym aktualnie przebywam. Nie da sie tam za bardzo mieszkać bo wody nie ma ani kanalizacji więc wiekszość dnia przebywam w pracy a tam tylko śpie.

Ja pracuję na dwie zmiany w pobliskim zakładzie a partnerka studiuje psychologię o kierunku behawioryzm zwierząt, oboje w wolnym czasie udzielamy sie w róznych fundacjach pomocy kotom i w wolontariacie.

Naszym marzeniem jest dom azyl z wolierą dla niechcianych,porzuconych nawet najbrzydszych kotów. Nie bede tu owijał w bawełne - dla nas także ale gdyby chodziło o jedynie próżne egoistyczne marzenie musiałby to być dwór albo mieszkanie jak każdy normalny a wiadomo że pracy przy domu i ogrodzie a co najwżniejsze przy zwierzętach jest pełno więc jest to praca po pracy.

Tutaj chodzi o dom eco drewniany modułowy , bez pozwolenia, bez fundamentów bez jakichś przestrzeni do biegania wewnątrz i luksusów. Firm budujących takie domy jest pełno i nie chce wrzucać zdjęcia bo podejdzie to pod kradzież mienia ale wystarczywpisać np. firma Deltax

Pomysł na dom z wolierą wziąłem z fundacji Jokot w Warszawie. Nie wiem co bede na tej działce jeszcze trzymał obecnie znam sie tylko na kotach ale może czas pokaże.

Kwota którą przedstawiłem nie wystarczy na to wszystko ale mam zdolność kredytową tylko na jej część więc jak moja zrzutka wypali i tak wezmę ile bank daje na jak najdłużej.

Nie pobieramy 500+ ani innych świadczeń od państwa.

Opis jest krótki ale szczery i nie chodzi tu może o górnolotny cel ale jak niektórzy zbierają na podróż dookoła świata to czemu nie ja.