Osoby znające moją mamę Grarzę, są w szoku widząc jej obecny stan. 

Od 2,5 lat porusza się z chodzikiem. Dziś wymaga pomocy innych w codzinnej egzystencji.

Przed covid-19 pełna energii i działania, po - nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować żyjąc w wegetacji. 

Zła diagnoza i brak odpowiedniej terapii dały szereg powikłań. 

Na dzeń dzisiejszy zdiagnozowane są: objawy neurologiczne - parkinsonizm naczyniowy, porażenie nóg, bradykinezja, zespół Guilliana-Barra, drżenie i drgawki całego ciała, sztywność i spastyka. Liczne mikroudary mózgu, zaburzenia pamięci, mowy, funkcji poznawczych i orientacji.  

Zaburzenia oddechu - astma oraz objawy kardiologiczne – arytmia, tachykardia, skaczące ciśnienie, zwężenie tętnic w skutek infekcji covid-19. 

Zamieszczony "LINK" do dysku google obrazuje codzienne dolegliwości mojej mamy!

Szansę na poprawę daje płatna rehabilitacja biofeedback, ruchowa i drogie leczenie farmakologiczne. 

Zamieszczony "LINK" do dysku google ukazuje obecne postępy i jak pilne jest leczenie!

Przez 2 lata próbowałyśmy sobie radzić z bezcennym wsparciem bliskich, ale nie dajemy już rady. 

Zwracamy się do Was o pomoc. Pomóżcie w powrocie do zdrowia i normalnego życia, wyjścia z kalectwa i wegetacji. 

Każda wpłata się liczy! Jest nas wielu, w was nadzieja! Pomóżmy mojej mamie, która zawsze chętnie pomagała innym. 

Rejestruje się kolejne przypadki powikłań w postaci parkinsonizmu po covid-19, dla zainteresowanych linki opisujące to zjawisko W sekcji "Przydatne linki"

Poniżej skrócony opis przebiegu choroby, stanu zdrowia mamy oraz prognozami kosztorysu leczenia.

Zamieszczony "LINK" do dysku google zawiera pełną dokumentację medyczną.

Dziękujemy za każdą pomoc!

Grażyna Rutkowska, l. 55, koronawirus brzuszny w 10/2020 r. W miesiąc schudła 15 kg, w skutek złego leczenia jej ciało doprowadzono do ruiny. Przez to w 02/2021 r. pojawiły się powikłania o podłożu neurologicznym, które się pogarszały i trwają do dziś. Ze względu na wymaganą pomocy osób 3-cich, przebywa pod opieką córki. Niezdolność do pracy skutkuje problemami finansowym i zapewnieniu podstawowych dóbr, szczególnie w pokryciu rehabilitacji, która jest dostępna tylko odpłatnie. Bez niej powrót do zdrowia jest znikomy. Brak przychodów oraz kolejna odmowa zasiłku z ZUS, mimo orzeczenia o tymczasowej niezdolności do pracy oraz o niepełnosprawności umiarkowanej zmusza nas do założenia zbiórki. Obecnie czekamy na wizyty kontrolne i badania w ramach NFZ, w szpitalach krakowskich i warszawskich. Terminy na cito są odległe (np. od 11/2022 czekamy na miejsce na oddziale neurologicznym w Szpitalu Bródnowskim w kierunku badań dot. parkinsonizmu). 

Oprócz rehabilitacji Biofeedback (ok. 2000 zł./m-sc) zbieramy na leki (ok. 600 zł./m-sc), pakiet pryw. opieki medycznej (250 zł./m-sc), kontrolnych i dodatkowych badań prywatnych, które trzeba robić cyklicznie (neurolog pakiet badań 1200 zł./1 sesja, immunolog bez badań 300 zł./1 sesja, alergolog badania 1300 zł./1 sesja), badania kardiologiczne celowane (ok. 500 zł./1 sesja), opłatę diety bezglutenowej - Grażyna od 5 lat choruje na celiakię (zespół Duringa) i Hashimoto. Celem zrzutki jest przynajmniej częściowe pokrycie wysokich kosztów rehabilitacji, która mamy nadzieję przywróci Grażynę do takiego stanu, który pozwoli jej podjąć jakąkolwiek pracę przywracając wiarę w sens dalszej walki o siebie.