Leczenie znalezionego kocurka.
Leczenie znalezionego kocurka.
Our users created 1 234 266 fundraisers and raised 1 372 952 286 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Dziękujemy z całego serduszka za te wpłaty, które udało się zebrać. Do całości jeszcze brakuje - fakt, ale jutro udamy się już na badania krwi i trochę się pewnie z nich dowiemy. :)
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Chciałabym przedstawić krótką historię tego, co aktualnie dzieje się u Demonka. Jeżeli jesteś zainteresowany/a pomocą to proszę, przeczytaj🙂
W czwartek (15.09) przyplątał nam się kociak pod nogi kiedy szliśmy do sklepu. Miał całe zjedzone uszka, ranne oko, był brudny i zapchlony. Próbował podchodzić jednak szybko odskakiwał, był baaardzo nieufny. Po rozmowie z sąsiadami i dokarmieniu go zdecydowaliśmy się na zabranie kociaka do weterynarza. Z pomocą przyszła przemiła Pani sąsiadka, która użyczyła nam transporter.
Początkowo wizyta przebiegała dla nas spokojnie, dostał krople na odrobaczenie, maść do smarowania chorych uszu i krople do oczu. W zasadzie myśleliśmy, że najgorsze już za nami i teraz byle brnąć do przodu. Kolejne dni mijały, Demon zaczął się przyzwyczajać do mieszkania, częściej eksplorował pokoje i nowe zabawki (szczególnie czerwony sznurek przypadł mu do gustu :D) wszędzie było go pełno co czasem skutkowało rzuceniem się z pazurami na nogę. Podjęłam decyzję, że skoro kawaler nadal nie przeszedł kastracji to warto to zrobić. Skontaktowałam się z innym weterynarzem na omówienie wizyty przedzabiegowej, dotarliśmy na miejsce i tutaj zaczęły się schody…
Przy pierwszym osłuchaniu Pani weterynarz stwierdziła szmery obustronne w sercu, choć mógł być to efekt nadmiernego stresu. Nie mniej jednak wymaga to konsultacji kardiologicznej oraz badania (echo serca). Potrzeba również wizyty u okulisty, bo któraś z jego bójek zakończyła się naderwaniem górnej powieki i stanem zapalnym. Możliwe, że będzie wymagał plastyki powieki. Trzeba również liczyć się z jego leczeniem, badaniami krwi. Demonek jest kotem w większości o białej sierści, niestety to też nie jest dobrą wiadomością. Prawdopodobnie w wyniku dużego wystawienia na słońce jego uszy zostały do połowy spalone.. Z tego co się dowiedzieliśmy - koty z białymi uszami pozbawione są ochronnego „filtra” przeciwko promieniom UV ze względu na brak pigmentu w tych okolicach. W jego przypadku może rozwinąć się nowotwór płaskonabłonkowy małżowin usznych, możliwe również, że będzie to wymagać amputacji chorej tkanki lub nawet samych uszu. Dobrą i złą jednocześnie wiadomością jest fakt, że choroba w tym przypadku może postępować dopiero z latami, jednak wymaga kontroli.
Dodając coś od siebie - jestem niezwykłą miłośniczką zwierząt w każdej postaci, jeżeli jestem w stanie to zawsze staram się pomóc niezależnie od sytuacji. W tym przypadku jednak koszta szybkiego zareagowania i opłacenia wizyt mnie przerastają. W końcu nikt nie spodziewa się raczej, że nagle zdarzy się taki koci, potrzebujący pomocy i dobrego podejścia wydatek. Aktualnie każdy grosik się liczy i za ten każdy grosik będę wdzięczna stukrotnie!❤️
Wierzę, że wspólnymi siłami uda nam się zdiagnozować i wyleczyć kocurka.🙂
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Nikt nie lubi jak jego kochana kulka futra ma cięższy czas. Trzymamy kciuki ❤️