Szaza to półtoraroczna kotka znaleziona w lesie, u której wykryto białaczkę. Kocia białaczka (FeLV) to nieuleczalna wirusowa choroba zakaźna układu odpornościowego. Potrzebujemy pieniędzy na dalsze badania, leki i wizyty kontrolne u weterynarza. Na dzień dzisiejszy nie mamy już środków na dalsze leczenie Szazy. Przed nią długa droga, pierwszym etapem będzie zwalczanie objawów jakie się pojawiły u Szazy m.in: zachwianie równowagi, brak apetytu, biegunka, nierówne źrenice, dodatkowo dochodzi problem okulistyczny, gdyż ma plamki na jednym oku. Można by wymieniać wiele objawów, jakie ma nasza kotka natomiast największym problemem jest, to że został zaatakowany układ nerwowy. Szaza wywraca się, ma problemy z równowagą, chodzenie i normalne funkcjonowanie sprawia jej trud. Jest szansa, aby poprawić komfort życia Szazy, lecz potrzebujemy na to pieniędzy. Nie bierzemy na tą chwilę pod uwagę eutanazji, gdyż Szaza bardzo pokazuje nam, że chce żyć i walczyć, a my chcemy dać jej tą szansę. Mamy świadomość, że białaczka to choroba nieuleczalna, natomiast kot z białaczką może żyć szczęśliwie przez wiele lat, pod warunkiem, że ma zapewnioną odpowiednią opiekę medyczną i dietę. Na dzień dzisiejszy zależy nam zwalczyć problemy związane z układem nerwowym oraz na wyciszeniu tej choroby w jej organizmie, żeby nie postępowała. Pomimo tego, że żyła ze stadem dzikich kotów uwielbia człowieka. Kocha być miziana, przytulać się, mruczy jak tylko widzi człowieka.

Chcemy wygrać tę walkę, ona też tego chce. Prosimy o pomoc.