Dzień dobry,

nazywam się Maciej i od lat dziecięcych zmagam się z depresją. Szczerze mówiąc nawet nie zdawałem sobie sprawy, że ją mam, myślałem, że życie zawsze po prostu wygląda beznadziejnie, ale pod koniec 2023 mój stan znacznie się pogorszył przez różne zrządzenia losu.

Dzięki różnym nieprzyjemnym sytuacjom zdecydowałem się szukać pomocy. Niestety mój stan był tak zły, że nie mogłem czekać na bezpłatne leczenie, bo pewnie bym go nie doczekał. Leczenie prywatne wiąże się jednak z dużymi kosztami. Od kilku miesięcy, z powodu mojego stanu, przebywam na zwolnieniu lekarskim, przez co pobieram 80% pensji. Żyję i mieszkam sam, wynajmuję mieszkanie w Warszawie, rosnące ceny sprawiają, że muszę sięgać po odkładane oszczędności. Mój stan poprawia się bardzo powoli i nie wiem, kiedy będę mógł wrócić do życia zawodowego.

Dziękuję za każdą możliwą pomoc, nie muszę uzbierać całej kwoty, jednak będę bardzo szczęśliwy, jeśli uda mi się do niej zbliżyć. Taka kwota zapewniłaby mi możliwość zapłacenia za wiele wizyt na terapii oraz u psychiatry, również mógłbym się wtedy nie martwić o wykupienie leków, których obecnie biorę sporo.