Update, dla osób które trafiły tu pierwszy raz. Jestem ciocia Bartka, 17 latka który 5 lat temu stracił mamę. Ula wychowywała Go samotnie, ja stałam się opiekunem prawnym a mama moja wzięła na siebie wychowanie Bartka. Cała rodzina mocno zaangażowana by zapewnić młodemu dobry start w dorosłość.

po śmierci siostry, spełniłam jej marzenie - pozbyć się kredytu we frankach…. Miała złożyć pozew w czerwcu, ale w marcu przyszła nagła choroba (zator płucny) i śmierć.

Kredyt hipoteczny zaciągnięty w Raifaissen Bank okazał się nieubezpieczony (?!) - a jedyny spadek po mamie zadłużony na pół miliona (po 12 latach spłacania, kapitał wzięty to 343.000zl). Odfrankowilismy ten kredyt z pomocą Mecenas, która bezpłatnie wzięła naszą sprawę w swoje ręce, ale bank pokazał nam środkowy palec… pozwali Bartka o bezpodstawne wzbogacenie. 12 latek wzbogacił się o kredyt we frankach opiewający na pół miliona….

Kochani, minął kolejny rok batalii z tęsknotą za Ulą i kolejny rok bitwy o lepsze jutro dla

 młodzieńca!  

Bartek, już 17latek (!) jest dzielnym uczniem 3 klasy liceum na profilu mat-fiz. 

Od 2021 roku małymi kroczkami z pomocą cudownej kancelarii, próbujemy odfrankowic kredyt Uli - teraz Bartka! 

(To te pół miliona…) 

W październiku

tego roku, dostaliśmy pozytywny wyrok sądu cywilnego pierwszej instancji o unieważnieniu umowy frankowej! Niestety bank, teraz pozwał Nas - do sądu trafił pozew ze strony banku dot. zwrotu kapitału i/lub waloryzacji - zarzucając nam bezpodstawne wzbogacenie. 

Oczywiście jest to osobna sprawa, główną sprawę frankowa prowadzi Pani Mecenas „pro bono”. 

Kolejna sprawa - tym razem jako strona pozwana, nie powód - też będzie prowadziła ta sama kancelaria, aczkolwiek ani serca ani godności nie mam, by prosić panią Mecenas o zrzeczenie się wynagrodzenia kolejny raz. 

Dostaliśmy dobre warunki przy nowej sprawie,  sa to oczywiście dodatkowe koszty które Nas przerastają, Bartka renta po Uli, waloryzuje się znacznie wolniej niż wzrasta cena masło na półkach w sklepie. 

I tu z kolejna prośba do Was… potrzebujemy uzbierać 3600PLN na start (1 instancja) i później po 500pln za każdą rozprawę (za każdą rozprawę będę płacić sama osobiście! Ale wracając do pracy po macierzyńskim nie uciułam tych 4 klocków w takim tempie w jakim muszę podjąć decyzję). 

Zrzutka? Na papugę?! W zasadzie na całą papugarnie! Bo w kancelarii pracuje grono mega fachowców którzy od 3 lat nas pilotują i są tego pozytywne efekty…. Tylko Raiffeisen świnia! 

Dzięki ogromne za każdą złotóweczkę! ❤️ 

osoby zainteresowane wglądem do szerszej dokumentacji - zapraszam na priv :))