Nasza babcia Ula ma 84 lata i jak to starszy człowiek ma wiele schorzeń. Od kilku lat nie chodzi ze względu na zaawansowaną osteoporozę (stawy kolanowe praktycznie nie istnieją). Przebyta silna arytmia. Przewlekła choroba nerek, która w ostatnim czasie bardzo się zaostrzyła, do tego ujawniła się anemia.

Dodatkowo jest parkinsonizm, który bardzo utrudnia samodzielne jedzenie i picie.

Babcia mieszka razem z córką a naszą ciocią Asią, ponieważ potrzebna jest całodobowa opieka.

Jakby tego było mało w zeszłym roku zmarła nasza mama, pierwsza córka babci, co bardzo wpłynęło na psychikę seniorki.

Niedawno trafiliśmy na półroczną kurację opartą między innymi o ekstrakty z komórek macierzystych, która bardzo wspomaga w regeneracji oraz odżywieniu organizmu na poziomie komórkowym.

Ponad to stymuluje organizm do produkcji jego własnych komórek macierzystych, między innymi tych niewyspecjalizowanych - to z nich możliwa jest wymiana chorej komórki na zdrową.

Preparat został wynaleziony w Singapurze a produkowany jest w Nowej Zelandii. Istnieje na rynku od 16 lat, a jego wprowadzenie na rynek było poprzedzone 10 letnimi badaniami.

Wiemy, że ta kuracja pozwoliła by na polepszenie jakości życia naszej babci.

Bardzo prosimy o pomoc w zakupie tego preparatu, abyśmy mogli cieszyć się z obecności naszej kochanej seniorki jeszcze przez dłuższy czas.