DROGA PRZYJACIÓŁKO,

DZIŚ CHCĘ SIE ZABAWIĆ W POMOCNIKA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA 🧑‍🎄

ZBIÓRKA DLA TYMCZASOWYCH PODOPIECZNYCH MOJEJ PRZYJACIÓŁKI ♥️

Oliwia to dziewczyna o złotym sercu.. jest wielką fanką amstaffów 😉, ale nie obce są jej zarówno kundelki jak i koty uliczne 😀. Przyjmuje do swojego domu znajdy, małe słodkie kociaki, ale i dzikie nieoswojone koty, które przy niej uczą się jak żyć z człowiekiem. Opiekuje się, sprząta kilka kuwet dzień w dzień, odkurza, ma tony prania, w nocy o północy wstanie i pojedzie do weterynarza jeśli jest taka potrzeba. No a później takie dzikusy idą do najlepiej wybranych domów stałych w dalszą podróż życia 🥹🥹.. oczywiście Oliwia ma kilka kotów tzw. nie adopcyjnych które zostaną u niej do końca swojego życia. Np. Korcia z niedowładem tylnych łap, czy Celinka z wiecznie nawracającym polipem w uszach. Można oszaleć prawda ? A ta dziewczyna potrafi mieć w domu 10 kotów i czasami 2 psy ( jeden jej, a drugi zazwyczaj też tymczasowy). Przez dłuższy czas miała nawet psa bez przedniej łapy.. Nie ma nudy 😂

Wiem, że jest ciężko, wiem, że wydaje sporo swoich pieniążków chociażby na karmę, żwirki czy nawet paliwo, bo na wodę nikt nie jeździ a uwierzcie mi w miesiącu jeździ sporo czy to do weterynarza, czy do innych domów tymczasowych coś załatwić. A no tak, zapomniałam dodać.. oprócz swoich podopiecznych w domu, ma jeszcze takich, którzy są właśnie w innych domach, dla niej to właśnie te domy zawsze mają pierwszeństwo np w karmie, którą zamawiają darczyńcy.

Dlatego narodził się w mojej głowie taki pomysł, żeby założyć tą zrzutkę. Zebrać parę groszy i pod choinkę podarować jej chociaż mały zapas karmy i żwirku, żeby nie musiała choć w święta się martwić 🥹🥹