Czesc

Nazywam się Łukasz i jestem studentem drugiego roku studiów chemicznych.

Od czasów gimnazjum moja największa pasja była chemia. Po maturze podjąłem decyzję o rozpoczęciu studiów na warszawskiej politechnice na kierunku chemicznym.

Szybko okazało się że koszty utrzymania w Warszawie znacznie przewyższają możliwości finansowe moje i moich rodziców. Wprawdzie nie pochodzę z ubogiej rodziny, moi rodzice zarabiają łącznie 3500zl netto, jednak mają jeszcze na utrzymaniu mojego młodszego brata i dziadka który pobiera najniższą emeryturę (około 600zl)

Po rozpoczęciu studiów podjąłem decyzję o rozpoczęciu pracy dodatkowej. Jednak niestety nie było to tak proste jak mi się wydawało. Wiele firm oferujących prace dodatkowa oczekuje pracy w wymiarze minimum 5h (najkrótsza możliwa zmiana) oraz określoną liczbę godzin w miesiącu/tygodniu. Pracy w takim systemie nie moglbym laczyc ze studiami dziennymi. W trakcie poszukiwania pracy natrafiłem na ofertę jednej z firm pośredniczącej w zatrudnieniu dla uber. Firma ta gwarantowana samochód, pakiet szkoleń oraz regularna wypłatę wynagrodzeń A co najważniejsze prace bez grafiku (pracujesz kiedy chcesz). Oferta wydawała się w sam raz dla mnie, mogłem łączyć prace że studiami bez większego negatywnego wpływu na studia. I nie myliłem się, po miesiącu zarobione pieniądze (Po potrąceniu wszystkich kosztów) wystarczyły na zapłatę za akademik oraz zostało jeszcze na jedzenie A ja miałem czas na naukę.

Wszystko zmieniło się w maju 2019 roku kiedy podczas jednego z kursów okazało się, że pasażerem jest osoba zwiazane ze srodowiskiem taksowkarskim. na miejscu docelowym oczekiwali wszystkie służby na czele z ITD. Postawiono mi zarzut wykonywania przewozu osób bez odpowiednich uprawnień oraz pojazdem niedostosowanyn do przewozu osób. Skierowano wobec mnie wniosek do sądu o nałożenie na mnie kary grzywny w wysokości 12tys. Zgłosiłem ten fakt do firmy w której byłem zatrudniony. Oczywiście na etapie szkolenia byliśmy zapewniani że wykonywana przez nas praca jest w pełni legalna A w przypadku problemów firma ta służy pomocą prawną. Niestety po zgłoszeniu przygody z ITD zostałem poinformowany, że pomoc mi nie przysługuje gdyż fakt kontroli zgłosiłem po jednym dniu A nie od razu gdy zostałem zatrzymany przez funkcjonariuszy . Dodatkowo rozwiązano że mną umowę. Sam uber również niewiele mi pomógł zalecają oczekiwanie aż sprawa się przedawnienia

AAktualnie od tamtego zdarzenia nie pracuje już dla uber. Próbuje łączyć prace w osiedlowym sklepie że studiami. Niestety grzywna nadal pozostaje do zapłaty a odsetki rosną codziennie. Wiem że w dużej mierze sam sobie jestem winny, proszę jednak ludzi dobrej woli o pomoc w opłaceniu grzywny.