Pojawiły się 2 wpłaty za które bardzo serdecznie dziękuję

Kochani jesteście wspaniali, są kolejne 2 wpłaty za które z całego serca dziękuję. Jestem dobrej myśli, że uda mi się uzbierać na kuchenkę i może nawet uda mi się kupić w przedświątecznej promocji!

Nie mam nikogo, kto by mi mógł pomóc - może Ty zechcesz być dla mnie Świętym Mikołajem. bo nie pamiętam kiedy dostałam prezent na gwiazdkę.

Jakże jesteście cudowni dobrzy ludzie. Coraz więcej się zbiera i spełnia się moje marzenie, że z pomocą dobrych ludzi uda się uzbierać i kupię wymarzoną kuchenkę. Z całego serca dziękuję.

Strasznie się zmartwiłam, gdy okazało się, że moja kuchenka jest nie do użytku, a o kupieniu nawet nie mogłam pomyśleć, bo często brakuje mi na lekarstwa. Pomyślałam że jedyną nadzieją dla mojego żołądka są ludzie o dobrym sercu. I nie pomyliłam się! Już 7 wspaniałych osób dokonało wpłaty. Czy spełni się mój cud na Święta?

Już jest więcej wpłat - jesteście wspaniali. Jeszcze trochę brakuje, czy zdążymy przed Świętami? PROSZĘ i dziękuję jak tylko potrafię.

Jestem po operacji żołądka, więc muszę mieć gotowane, ciepłe posiłki. Bardzo proszę życzliwe osoby o wpłaty, będę dozgonnie wdzięczna.

Każda wpłata choćby nie duża jest dla mnie na wagę złota. Jeśli masz serce - patrz sercem i nie bądź obojętny. Często cierpię z powodu bólu żołądka, więc proszę pomóż mi w zakupie kuchenki, pomóż spełnić moje małe marzenie. Serdecznie dziękuję wszystkim dobrym ludziom.

No i zrzutka utknęła, pewnie kuchenki nie będzie. Czy znajdzie się jeszcze ktoś życzliwy, komu nie jest obojętny smutny los chorej emerytki? Proszę podziel się swoim dobrem i spraw, by moje Święta też były radosne.

Ciepły posiłek jest konieczny, by mój biedny żołądek nie cierpiał, lecz ja tego nie mam. Wiem że każdy potrzebuje pieniądze na święta, ale jeśli możesz mi trochę pomóc będę Ci ogromnie wdzięczna.

Kochani moja zrzutka będzie jeszcze tylko 10 dni - pomóżcie mi kupić wymarzoną kuchenkę.

To cudowne - już jest 47% kwoty. Jacy ludzie są wspaniali. Chyba Pan Bóg mi pomaga. Dziękuję dobrym ludziom.

Chyba za wcześnie się ucieszyłam, święta tuż, tuż a zrzutka się zatrzymała. Już tak nie dużo brakuje, wspomóż, dołóż swoją cegiełkę. Razem damy radę.

O mój Boże! Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna. Co prawda 150 zł kosztuje podłączenie, ale już niedługo moje marzenie może się spełni. Już tak niewiele brakuje,!! Całym serduchem dziękuję za waszą dobroć!!

No cóż, już nie brakuje dużo, ale ja nie mam skąd dołożyć i smutno mi, że nie mogę dozbierać. Pomóżcie mi bardzo proszę - nie muszą być wielkie kwoty. Może dla kogoś to śmieszne, ale dla mnie ta kuchenka będzie szczęściem.

Święta, Święta i już po. Szkoda że Mikołaj zatrzymał się przed drzwiami, miałam nadzieję na ten upragniony prezent. Zabrakło niewiele, ale trzeba też opłacić podłączenie. Czy jeszcze troszeczkę mi pomożesz? Bardzo proszę i całym sercem dziękuję.

Kto pierwszy zrobi dobry uczynek w Nowym Roku i dokona pierwszej w tym Roku wpłaty?? Obiecuję, że jak kupie - zamieszczę zdjęcie.

Kochani już prawie uzbierałam - błagam pomóżcie mi dozbierać, bo jeszcze nie wystarczy na podłączenie, które opłaca się w sklepie. Serdecznie o to proszę, bo nie mam skąd dołożyć. Podłączenie to koszt 150 zł. Niby niewiele, a jednak bardzo dużo. Pomóż mi proszę.