To nasz dom rodzinny. Dom który budowli moi dziadkowie i tata. Rodzicie niestety zmarli. Tworzę zbiórkę po to, abyśmy z dziećmi mogli wrócić do naszego domu. Wychowuje 3 niepełnosprawnych dzieci które każdego dnia potrzebują wsparcia w rehabilitacji i terapii. Chorują na autyzm upośledzenie umysłowe.Do niedawna mieszkaliśmy w mieszkaniu komunalnym które uległo pożarowi. Część wyposażenia nie nadawała się do użytku.Obecnie tymczasowo przebywamy na mieszkaniu zastępczym socjalnym. Moja mama zmarła po ciężkiej walce z chorobą, jej ostatnią wolą był nasz powrót do domu. Wola została podważona przez drugiego męża. Zajmuje on obecnie cały dom łączenie z częściami odziedziczonymi po moim tacie które już posiadałam. Oszczędności zainwestowałam w sprawę sądową i bieżącą rehabilitację dzieci. Mieszkanie zastępcze po pożarze było tylko na czas określony czas.. Dlatego zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc i wsparcie na nasz powrót do rodzinnego domu.