id: nau296

Pomoc dla Leny i Lizy

Pomoc dla Leny i Lizy

Our users created 1 222 590 fundraisers and raised 1 338 876 888 zł

What will you fundraise for today?

Description

Ten opis będzie długi. Ale nie ja będę mówił. Poznajcie historię Leny i Lizy, 2 fantastycznych dziewczyn z Ukrainy, które z pomocą mojego brata Tomka, trafiły pod nasz dach. I chcemy im z żoną pomóc, a Was, ludzi dobrej woli, chcemy prosić o pomoc nam - pomóżmy dziewczynom razem.


Plan jest taki - znaleźć i opłacić dziewczynom mieszkanie na kilka miesięcy do przodu, pomóc znaleźć pracę dla Leny i szkołę dla Lizy, pomóc Lenie rozpocząc studia, przynajmniej od najbliższego roku akademickiego, po prostu - pomóc im rozpocząć nowe życie w PL.


A teraz historia dziewczyn, przez nie pisana oraz rozmowa dla Radia Lublin: https://fb.watch/bFZ9xjlXY_/


****

Drodzy przyjaciele!

Dziękujemy Bogu, że w trudnym dla naszego kraju i rodziny czasie pojawił się w naszym życiu troskliwy i niosący pomoc Tomasz oraz otwarte, kochające serca Bartka i Doroty, które życzliwie nas przyjęły.


Nazywamy się Lena i Liza, jesteśmy z Ukrainy.


Ja jestem Lena i mam 21 lat, a Lisa ma 16 lat. Pochodzimy z miasta Balakliya, które znajduje się 90 km od Charkowa.

Nasza mama, Tanya, pracuje jako technik laboratorium RTG. Nasz tata, Yura, przez ostatnie 2 lata pracował na budowie na Węgrzech, a przez wiele lat był inżynierem dźwięku w kościele naszego miasta. Przez ostatnie 2 budował nasz nowy dom, niestety budowa w tej chwili została wstrzymana na czas nieokreślony. Mamy też starszego brata Saszę, ma 33 lata, jest programistą, mieszka pod Kijowem z żoną Valyą i psem Rickiem. Nasza rodzina zawsze stara się wspierać się nawzajem we wszystkim co robimy, nazywamy się „grupą wsparcia”.


Dla nas Charków jest naszym rodzinnym miastem. Większość sfer życia każdego z nas była z nim bezpośrednio związana. Przed wybuchem wojny studiowałam i pracowałam przez 3 lata jako pielęgniarka w tamtejszym szpitalu.

Charków jest pierwszą stolicą Ukrainy, dużym miastem liczącym 1,8 miliona mieszkańców. Było nieskończenie piękne, miało 17 uniwersytetów i 9 akademii, dlatego nazywano je miastem „studenckim”. Teraz wszystko się zmieniło.


Liza i ja mieszkałyśmy i uczyłyśmy się w Połtawie. Ja studiowałam na Państwowym Uniwersytecie Medycznym na 4 roku wydziału pediatrycznego, zajmowałam się wolontariatem (ostatnie 2 lata – w medycynie, zajmowałam się optometrią w mobilnej klinice charytatywnej na Ukrainie), uczestniczyłam w różnych projektach społecznych, szkoleniach, otrzymywałam stypendia, pisałam prace naukowe. 1 listopada 2021 r. dostałam pierwszą oficjalną pracę – zostałam asystentkę laboratoryjną RTG, CT i MRI w dziale diagnostycznym prywatnej poradni dziecięcej Medion KIDS.


Dzięki dobrym wynikom w nauce i pozanaukowej aktywności udało mi się wygrać nabór w programie „Study tours to Poland”, w ramach którego odwiedziłem Polskę po raz pierwszy pod koniec listopada 2021 r. na 9 dni. Program przybliżył mi piękną Polskę, jej kulturę, historię, tradycje i ludzi. Wróciłam zainspirowana, marząc o dokonaniu zmian w moim środowisku, uczelni i kraju. Ale teraz ten sen jest zawieszony.


Lisa była studentką drugiego roku na moim uniwersytecie z dyplomem ze stomatologii ortopedycznej. Uczestniczyła w projektach wolontariackich, jest administratorem konta sprawy wolontariatu Unity na Facebooku, agentem i przedstawicielem sprawy wolontariatu Unity PSMU na studiach, w tym roku została szefową grupy, a nie tak dawno częścią redakcji. Aktywnie angażowała się w działalność sportową (otrzymywała stypendia od uczelni za sport), bardzo kocha siatkówkę, codziennie chodziła na treningi, nawet grała w mieszkaniu ... Latem 2021 r. Razem z partnerem zajęła 2 miejsce na 24 drużyny w zawodach siatkówki plażowej na terenach Połtawy. Trener nazywa ją „gwiazdą”. Jesteśmy z niej dumni!


Naprawdę lubiłyśmy nasze życie.


Teraz w naszym rodzinnym mieście są wojska rosyjskie. Miasto nie ma drogi z Charkowem, którą odbywały się wszystkie dostawy towarów, więc w mieście nie ma jedzenia, gotówki w bankomatach i niezbędnych towarów. Rozkwitają kradzieże i grabieże.

Sytuacja jest napięta, bo wojska rosyjskie zbombardowały nasze miasto, a 80% domów zostało bez okien. Nasza rodzina i przyjaciele okleili okna taśmą, aby chronić przed przeciągami, oraz zapewnili światło i wygodę w piwnicach, aby wykorzystać je jako schrony przeciwbombowe.,

Rosjanie przynieśli na ulice "pokój" i „porządek” - ustawiali blokady dróg, podchodzili do piwnic i z bronią w ręku „prosili” ludzi, aby wyszli na zewnątrz,mówili „nie bójcie się” (jak można nie bać się napastnika z bronią w ręku!). Nasz sąsiad jechał do domu i nie dotarł tam. Został zastrzelony w drodze do domu, w starym Moskwiczu. Rodzina nie mogła przenieść ciała leżącego przy drodze przez 3 dni, ponieważ wojska zablokowały drogę. Tak wygląda „rosyjska operacja specjalna” naprawdę. Tak wygląda ich „obrona ludności cywilnej przed faszystowskim reżimem na Ukrainie”. A tymczasem nasza Mama pracuje w szpitalu, pomaga w ludziom. Odwiedza również nasze stare babcie i piecze chleb z innymi kobietami w kościele, aby ją nakarmić. Nasz tata jeździ w konwojach i pomaga ludziom uciec z oblężonego miasta.


Polska dobrze nas przyjęła. A teraz jest naszą rzeczywistością i nowym początkiem. Bałam się odejść, zostawić wszystko, wiedząc, że mogę nie wrócić do domu, straszne było nie widzieć ponownie moich rodziców. Ale pewnego dnia nauczono mnie że: „Nie bój się kończyć gry ze strachu, że popełnię błąd”.


Musiałyśmy szybko zostawić nasze przeszłe życia. Teraz zaczynamy od nowa - trudno zacząć coś mówić, robić, pisać, bo boisz się popełnić błąd. Ale niestety nie da się ich uniknąć, błędów nie popełnia ten, kto nic nie robi. Dzięki ogromnej chęci wspierania nas śmiało rozpoczniemy nową historię – będzie mniej błędów, ponieważ mamy tu w Polsce zespół wsparcia.

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations 22

 
Hidden data
200 zł
 
Hidden data
500 zł
 
Hidden data
hidden
 
Piotr
500.33 zł
 
Ewa
300 zł
 
Hidden data
200 zł
 
User unregistered
1 zł
 
Hidden data
hidden
 
Hidden data
70 zł
 
Agata
50 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!