Cześć nazywam się Julija. Przyjechałam do Polski z powodu wojny na Ukrainie z dziećmi i z pieskiem rasy York Terrier o imieniu Dafni, ma 2 lata. Jest bardzo ruchliwa, towarzyska. Będąc na spacerze z pieskiem Dafni wystraszył się innego psa, powodując kontuzję lewej nóżki. Byłam u weterynarza w celu sprawdzenia urazu. Doktor zlecił badanie rentgen. Niestety na badaniu okazało się że Dafni ma zwichniętą rzepkę kolana, co utrudnia jej swobodne poruszanie się i cierpi w czasie chodzenia. Doktor mówi że konieczna jest operacja nóżki, być może będzie trzeba wykonać dwie operacje, w zależności jak powiedzie się pierwsza i jak będzie goić się nóżka. Lekarz ocenia że chód pieska poprawi się o około 70%. Jestem osobą pracującą w gastronomii, mam na utrzymaniu mieszkanie i dzieci, niestety nie stać mnie na opłacenie tak drogiej operacji która kosztuje 1500zł. Badanie rentgen kosztowało 200 zł, ledwo wiążę koniec z końcem. Bardzo chciałabym jej pomóc w powrocie do sprawności. Termin zabiegu jest ustalony na 05.07.2022r. - niestety jeśli nie uda mi się uzbierać jakąś część pieniędzy będę musiała przełożyć zabieg, co spowoduje dłuższe cierpienie Dafni. Termin został przeniesiony na sierpień

Proszę o pomoc dla Dafni i jej powrotu do sprawności, żeby mogła się znowu cieszyć życiem w Polsce.

(Tekst jest pisany przez osobę mieszkającą w Polsce, przez znajomego z polski!)