Zdaję sobie sprawę, że ta zbiórka w śród wszystkich innych ważniejszych, może wyglądać jak żart i to w dodatku mało zabawny. Jednak dla mnie ma znaczenie, zwłaszcza kiedy w dniu wczorajszym zobaczyłem pierwszy raz łzy i zrezygnowanie u kobiety, która poświęcała się dla mnie całe życie, a wczoraj została oszukana na 1000 zł. Mama wychowuje mnie całe życie sama, odkąd pamiętam zawsze miała dwie prace, miałem w domu wszystko (brakowało tylko mamy). Bywało że wracała po 20 godzinach pracy i zajmowała się domem. Niezniszczalna - tak myślałem. Ale przy takim trybie życia organizm w końcu się buntuje i mówi stop! Jakieś dwa lata temu zaczęły się problemy z kręgosłupem. Dwie blokady, rehabilitacja i postawiła się na nogi. W zeszłym roku przeszła covid, niby wszystko jest dobrze, ale zdrowie gorsze. Od pół roku pracuje na jednym etacie i chociaż sytuacja finansowa się pogorszyła, dalej wszystko ogarnia, mimo że zarabia najniższą krajową. Jednak wczoraj coś poszło nie tak, i zastanawiam się dlaczego? Mama założyła konto na Vinted, chciała sprzedać kilka rzeczy, a skończyło się strata pieniędzy. Zapewne wiele osób powie, że na własne życzenie, możliwe, zrozumiał bym gdyby nie wiedziała jak działają oszuści, ale sama ostrzegała znajomych o oszustwach na olx. Być może straciła czujność, ponieważ cała rozmowa odbywała się na czacie Vinted, oraz że nie słyszała o oszustwach na Vinted. Niestety zorientowała się zbyt późno. Oczywiście zadzwoniła do banku powiadomiła o incydencie, złożyła również reklamację, którą odrzucili. Nie wiem co przeżywa bardziej? Stratę pieniędzy, czy fakt, że dała się oszukać jak małe dziecko. Bardzo chciałbym jakoś pomuc mojej mamie, niestety do pracy jeszcze nie mogę iść, ponieważ jestem niepełnoletni. Chciałbym dziś być bohaterem dla niej, bo na to zasługuje, bardzo!