W grupie jest siła !!! i wierzę że znajdą sie ludzie o dobrym sercu....nigdy nikogo o nic nie prosiłam ale nadszedł czas kiedy i ja muszę sie ukłonić z prośbą. Jestem babcią 24 letniej Kasi...moja córka a Jej mama zmarła 20 lat temu a ojciec nie utrzymuje z nami kontaktu. Wnuczka od urodzenia zemną mieszka i ją wychowuje i poza mną nie ma nikogo. DPM towarzyszy Jej od urodzenia.... wymaga stałej opieki porusza się na wózku inwalidzkim przy mojej pomocy. Dla ułatwienia Jej życia...rozwoju wymaga specjalnego rehabilitacyjego fotelika na którym by mogła spożywać sama pokarmy oraz rozwijać sie manualnie....rysować malować itp. Fotelik ten należy do sprzęu który jest refundowany lecz złożyło sie tak....że równocześnie wyrosła z wózka na którym sie porusza i mam wybór albo fotelik albo wózek który tez jest bardzo potrzebny. Za każdą wpłaconą złotówke serdecznie dziękuje w imieniu swoim jak i wnuczki.