Cześć. Jestem Marcin, wraz z moją Żoną Olą jesteśmy na etapie przygotowania do budowy domu. Nic w tym dziwnego, prawda? Młode małżeństwo i dom, powodzi się. Jednakże wynajmując płaci się kasy tyle co za ratę kredytu, kupno mieszkania kosztuje nas tyle co pobudowanie domku na rodzinnej działce. Skąd pomysł na zrzutkę? Nie urzekniemy Was swoją historią jak w "Mam talent" całe szczęście żadna tragedia nas nie dopadła. Po prostu jest to projekt sprawdzenia zasięgu mediów społecznościowychi pokazanie w tychże mediach wyników projektu. Celem przewodnim jest sprawdzenie i pokazanie społeczeństwu jak dużą moc ma każdy z nas. Prośba do każdej osoby co nadal to czyta o dorzucenie się 1 zł, jest to mniej niż wymaga "Mietek" pod monopolem na kacu. A dzięki Waszej złotówce na przysłowiową dachówkę będziemy mieli mniejszy kredyt a każda zaoszczędzona zlotówka z pomniejszonego kredytu zagwarantuje w przyszłości naszym dzieciom lepszy byt. Albo wspomoże inną zrzutkę, która bedzie miała jeszcze głębszy sens. Tak więc nie bądź Żyła rzuć złotówę na dachówę! Jeśli nasz projekt bedzie miał duży odbiór będziecie mogli nas śledzić na fb jak również etapy budowy i opis jak to wszystko przebiega. Pozdrawiamy!