Cześć, tu Witalina.

Jest mi strasznie wstyd prosić o pomoc, zwłaszcza że już kiedyś musiałam to robić z powodu choroby… Ale tym razem również nie dam sobie rady sama. Długo się wahałam, ale nie widzę innego wyjścia.

Mam 20 lat. Od lat choruję onkologicznie – obecnie zmagam się z chłoniakiem grudkowym (nieziarniczym).

To cichy przeciwnik, który powoli, ale nieustannie odbiera mi zdrowie i siły.

Choroba wywołuje u mnie:

🔸 silne osłabienie i bóle kości oraz mięśni

🔸 duszności

🔸 problemy z układem pokarmowym (prze który często potrzebuje żywienia pozajelitowego)

🔸 powiększenie węzłów chłonnych

🔸 ataki bólowe spowodowane powiększonymi węzłami 

🔸 prograsującą osteoporozę, która sprawia, że kości są bardzo osłabione, więc podatne na ból i również nawet na złamania

🔸 stany zapalne i wyniki krwi spadające poniżej wartości krytycznych, co potrzebuje dodatkowych wlewów

Także zmagam się z poważnymi chorobami psychicznymi, wymagającymi leczenia psychiatrycznego i stałej opieki. Psychoterapia też jest konieczna – ale na razie jest niestety poza moim zasięgiem..

Nie mam rodziny, która mogłaby mi w tym pomóc. Utrzymuję się sama od 16 r.ż., ale mój stan zdrowia uniemożliwia mi obecnie pracę. Po ostatnich próbach zarobku w gastronomii, które zakończyły się silnym pogorszeniem stanu zdrowia, musiałam zrezygnować. Dziś nie mam żadnego stałego dochodu..

🦷 Leczenie zębów – pilne i bolesne

W ostatnich dwóch latach musiałam już kilkukrotnie przechodzić kosztowne leczenie stomatologiczne (nawet w ciągu ostatnich 6 mies już dwa razy) – moje zęby są bardzo zniszczone z powodu leczenia onkologicznego. Mimo wysiłków stomatologów, zęby zaczęły się łamać i odpadać całe lub fragmentami.

Teraz nie mam już wyjścia – potrzebuję implantacji całych szczęk, mimo że wcześniej unikano jej ze względu na wysokie ryzyko przy onkologii, zwłaszcza że choroba zajęła również węzły chłonne w okolicach żuchwy, ale obecny stan jamy ustnej zagraża mojemu zdrowiu jeszcze bardziej – ciągłe zapalenia są strasznie niebezpieczne i mogą nasilać progresję chłoniaka.

Chcę mieć szansę na życie bez tego bólu. Chcę móc zjeść bez cierpienia, powiedzieć coś bez wstydu. Chcę się uśmiechać..

🔹 Na co zbieram?

🩶 diagnostykę i kontrolne badania (rezonansy i tomografie (pilne), niektóre badania krwi)

🩶 pilne leczenie stomatologiczne – w tym implanty

🩶 prywatne wizyty u hematologa, gastroenterologa, psychiatry oraz innych specjalistów

🩶 leki i suplementy, środki higieniczne

🩶 wynajem mieszkania, podstawowe potrzeby życiowe

🩶 chociaż częściową spłatę długów medycznych, które narosły przez ostatnie miesiące leczenia (to ponad 20 tys zł..)

🩶 psychoterapię, gdy tylko będzie to możliwe

🧶 Jeśli chcesz pomóc w inny sposób…

Tworzę też szydełkowe maskotki i upominki – wkładam w nie całe serce. Jeśli chcesz mnie wesprzeć w ten sposób, możesz zajrzeć tu:

@crochet.linxssks (ig)

Jeśli dotarłaś lub dotarłeś aż tutaj — dziękuję Ci.. ❤️‍🩹

Jeśli możesz mnie wesprzeć — każda złotówka, każdy gest i każdy udostępniony link to dla mnie ogromna pomoc i nadzieja, że będzie lepiej..

Nie mam nikogo poza sobą — ale wierzę, że czasem ktoś obcy może pomóc bardziej niż najbliżsi.

Z całego serca dziękuję 🫂