Na cztery łapki
Na cztery łapki
Our users created 1 221 749 fundraisers and raised 1 336 159 086 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
Kochani! Dziękuję Wam wszystkim i kłaniam się w pas każdemu z Was osobno. Mamy to! Mamy co jeść. Właśnie zamówiłam 600 puszek (240 kg) karmy Dolina Noteci. Dziękuję dziękuję dziękuję. To dla moich podopiecznych miesiąc jedzenia (i to na wypasie), a to tylko i wyłącznie dzięki Wam. W dwa dni sprawiliście, że są zabezpieczone w jedzonko praktyka do końca listopada ❤️❤️❤️❤️ w załączeniu zdjęcia zamówień. Faktury przedstawię jak tylko przyjdą.
Stan zrzutki zero. Wydane 2999.75 zł
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Miałam robić bazarek charytatywny by zebrać jakiekolwiek fundusze na jedzenie dla nich. Miałam.....
Niestety życie pokazało inaczej i wszystkie rzeczy które nadały się do wystawienia już dawno sprzedałam by zapewnić im pomoc weterynaryjną.
W tym momencie szczerze nie wiem co mam robić by zabezpieczyć je przed głodem.
Jestem w takim stanie psychicznym, że nie potrafię normalnego zdania sklecić, pustka w głowie.
Wczoraj pierwszy raz od nie wiem kiedy nie byłam u nich, nie dostały kolacji, musiały cały dzień przetrwać na śniadaniu, ile tak mogą nie wiem.... Jedną noc przy pierwszym przymrozku dały radę, jak dadzą radę w zimie nie mam pojęcia.
Nie chcę by chodziły głodne, ale zwyczajnie po ludzku powiem, że nie jestem w stanie kupić tyle jedzenia ile one potrzebują.
W tym momencie pod moją opieką znajduje się 43 zwierząt (41 kociaków na działce, w tym jeden nowy lokator, 2 koty pod domem) plus zwierzęta w domu. By nakarmić całą tą bandę dziennie potrzebne jest średnio 11-12 puszek karmy dziennie. Kupić miesięcznie 360 puch karmy to szczerze jakiś kosmos, armagedon dla mnie. Biorąc nawet najtańszą opcję smilla czy dolina Noteci to koszty około 3000 zł miesięcznie. 🙉
Wstyd mi jest zebrać, wstyd wyciągać ręce i prosić. Niestety idzie zima, dlatego muszę ten wstyd pożegnać i prosić dobrych ludzi o wsparcie, o pomoc.
Kochani błagam o pomoc dla nich. Jeśli możesz dorzucić do zrzutki będziemy bardzo wdzięczni, jeśli masz zbędne puszki również z wdzięcznością je przyjmiemy.
Tu nasze marzenia. Teo może nie do końca super karma. Niestety tonący brzytwy się chwyta
Dlatego bardzo Was proszę o wsparcie.
To jedzenie kupione we wrześniu. Trochę puszek musiałam oddać (w sierpniu nie miałam już czym je karmić). Drugie zdjęcie to to co z tego zostało
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.