Kociaki z Mijanki i Kociaki z Wiśniowej
Kociaki z Mijanki i Kociaki z Wiśniowej
Our users created 1 233 756 fundraisers and raised 1 371 455 356 zł
What will you fundraise for today?
Updates2
-
Dzisiaj dwa kocięta z ul. Wiśniowej (jeden złapany przez Żanetę wczoraj, drugi przez Piotrka dzisiaj) były na wizycie w Przychodnia Weterynaryjna Sznupa. Mamy złe wieści, PANLEUKOPENIA.
Zatem prosimy, a wręcz błagamy Was o zasilenie zrzutki https://zrzutka.pl/nhc36k
gdyż jutro musimy jechać do Czech po surowicę. Na dzień dzisiejszy wystarczyło z tego, co zostało po poprzedniej panleukopenii, jednak na jutro już nie starczy.
U weterynarza była również Kotka z Mijanki oraz jej miot, który jest w domu tymczasowym u naszej cudownej Ani Kierat. Dzięki opiece Ani kocięta robią mega postępy w socjalizacji. Kocięta zostały zaszczepione, a dwaj chłopcy Gracjan i Koral gotowi do adopcji.
Niestety mama kociąt nie dała się obsłużyć na wizycie, zaliczyła ucieczkę w gabinecie. 30 lipca pojedzie na kastrację do Przychodni Centrum.
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Centrum miasta ok. 50 000 mieszkańców, ruchliwa ulica, tramwaje, pełno ludzi i fala upałów lub ulewy, w tym wszystkim one... same...
Kilka dni temu dostałyśmy informację, że w centrum naszego miasta na Mijance pod blokami widziano matkę z maluchami. Kotka samotnie pojawiała się nad ranem, łasiła się i pozwalała się pogłaskać osobom czekajacym na przystanku.
Od 4 dni kotka przestała się pojawiać, nie widziano jej już w okolicy, czy coś jej się stało? Może już nie wróci? Może zginęła pod kołami samochodu czy zaatakowana przez innego drapieżnika w poszukiwaniu jedzenia? Tego nie wiemy, natomiast maluchy prawdopodobnie z głodu same wyszły szukając jedzenia i na szczęście zdążyłyśmy je zabrać z niebezpiecznej ulicy.
Prosimy o pomoc, potrzebujemy kociaki wykarmić, jedzą jak szalone, następnie zaszczepić i odrobaczyć, jak przyjdzie pora wykastrować. Będziemy szukać kochających domów i opiekunów. Pomożecie?!
Jak nie Wy, to nas bez Was nie ma 😔
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Od Teresa Nawrocka
Kasia, Markizek i Malutka