BEZDOMNA SUNIA, KTÓRA ODPROWADZAŁA DZIECI DO SZKOŁY, SAMA ZOSTAŁA MAMĄ

Sunia I jej 3 DNIOWE szczeniaczki błagają o schronienie!!!!!!!

W okolicach Rosochate Kościelne ( Podlasie), ponad pół roku temu znikąd pojawiła się sunieczka. Nie dawała się pogłaskać dorosłym, za dziećmi chodziła krok w krok. Odprowadzała dzieci jadące do szkoły autobusem, czekała na ich powrót i odprowadzała do domu. Takie informacje dostałam od Pana, który zgłosił, że ta bezdomna bieda oszczeniła się w pustostanie. Dziś tam byłam i się rozpłakałam, widząc w jakich warunkach dzielna sunia wydała na świat osiem malutkich kluseczków. Oszczeniła się na gołej ziemi, pod rolniczą maszyną. Sunia nie jest na szczęście dzika, podeszła do ręki i zjadła tabletkę na kleszcze i inne robale, dała podłożyć małym kocyki. Zostawiłam zapas jedzenia, pan, który zgłosił sunie obiecał dawać jej jeść do czasu, aż znajdę dla rodzinki pomoc. Więcej niestety zrobić nie mogę. Wydawało się, że rodzinka pojedzie do schroniska, ponieważ nie znalazł się nikt kto wyraził by chęć pomocy. Na szczescie Fundacja Jedno Serce Nie Da Rady zgodzila się przyjąć rodzinkę. Jak wiadomo nikomu z nieba nie leci, a utrzymanie, leczenie tak dużej ilości małych klusków i ich mamy będzie sporo kosztować. Proszę o wsparcie finansowe

Dziękuję