Skrajnie wyniszczony, chory stareńki kundelek dziś odcięty z łańcucha przez Agatę Wałach i Beatę Porębską, kolejnej nocy w betonowej budzie pewnie by NIE PRZEŻYŁ.

POTRZEBNY DOM STAŁY OD ZARAZ

Prosimy też Was o wsparcie na karmę weterynaryjną i leczenie - to już ósmy pies odebrany przez nas w ciągu tygodnia.

Dziś Beata Porębska i Agata Wałach wracając z interwencji zobaczyły zagłodzonego psa na łańcuchu w betonowej budzie . Kiedy wolontariuszki zobaczyły psa ugięły się pod nimi nogi. Skrajnie wychudzony, stary, z potwornie zaropiałym okiem i rana wokół, oczywiście na łańcuchu, budzie z betonu. Z domu wyszła starsza kobieta, pies na jej widok aż kulił się ze strachu. Beata nakarmiła biedaka - jeszcze raz dziękujemy Fundacja 4 Alternatywy to karma od Was ląduje w miskach łańcuchowych burków w czasie interwencji. Decyzja mogła być tylko jedna, Kobieta zrzekła się psa, Agata Wałach mimo, że ma maleńkie mieszkanie i dwa swoje psy zabrała do siebie Dziadziusia - bo tak go nazwała. To też porażające pies ma około 13 - 14 lat a nawet nie miał imienia. Za to miał łańcuch i beton w nagrodę za pilnowanie domu dzień i noc. W trakcie interwencji przyszedł sąsiad i prosił , żeby psa zabrać bo on nigdy nie jest spuszczany z łańcucha. Pies trafił od razu do Gabinetu Weterynaryjnego Ambuvet okazało się, że nie tylko jest zagłodzony - waży 6 kg, a powinien co najmniej drugie tyle jest bardzo odwodniony, ma potężną przetokę od zgnitych zębów, stąd ropa wylewająca się okiem. Dostał kroplówkę, środki przeciwbólowe, jutro będzie miał badaną krew. Dostaje karmę weterynaryjną. Jest tak chudy, że można wyczuć każdą kosteczkę kręgosłupa. Na szczęście Dziadziuś je.

Znów prosimy Was o pomoc w leczeniu tej biedy, o dom, prosimy udostępniajcie . Agata jest niesamowita, powiedziała, że przekaże Dziadziusia nowej rodzinie dopiero jak staruszek dojdzie do siebie.