Pomoc po pożarze magazynu sprzętu
Pomoc po pożarze magazynu sprzętu
Our users created 1 252 026 fundraisers and raised 1 421 057 584 zł
What will you fundraise for today?
Description
Pożar zaczął się z drugiej strony hali w której magazynowałem sprzęt nagłośnieniowy. Wiatr szybko przegnał ogień w moją stronę, wskutek czego ewakuacja czegokolwiek stała się niebezpieczna i niemożliwa.
ile tego było? Wartość całego sprzętu to kilka milionów złotych, szacunkowo spłonęło ok 30-40%. Czyli równowartość domu poszła sie czochrać w ciągu kilku godzin.
Nie chciałem robić zrzutki, choć wiele osób namawiało. Są bardziej poszkodowani ode mnie, jedni stracili wszystko, inni mają straszliwe choróbska.
jeśli jednak ktokolwiek może pomóc, chce, czuje taką potrzebę, zapraszam. Chodzi o zebranie kwoty umożliwiającej uzupełnienie zupełnie podstawowych braków, by możliwa była realizacja zakontraktowanych już zleceń i wprowadzenie firmy na tor dalszej działalności. Tylko tyle i aż tyle.
Bardzo współczuję innym poszkodowanym w pożarze i zachęcam do wpłacania na ich zrzutki.

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Widzę naciągacze nawet tutaj rozpoczęli usuwanie postów obnażajacych prawdziwe oblicze tej zrzutki. No tak zaniżają czysty zysk tego przekrętu! To ja czuję się w obowiązku komentować dalej takich anonimowych naciągaczy na swoją pseudo katastrofę, która faktycznie jest najzwyklejszym pożarem, w którym nikt nawet fizycznie nie został poszkodowany. To z chęci zysku choć was na to stać nie ubezpieczyliście swojego majątku w postaci magazynu i jego wyposażenia a teraz żebrzecie nie z biedy tylko z pazerności. Każde ubezpieczenie pokrywa w wypadku pożaru wielokrotność wartości ruchomości, bo to chyba zrozumiałe, że pożar pochłonie wszystkie ruchomości a więc szkoda będzie dosłownie całkowita. Mało tego ubezpieczyciel pokrywa straty z powodu braku możliwości wykonywania dalszych zleceń a nawet składowania w nowym magazynie tego co pozostało. Wasza postawa pokazuje wasze podejście do sprawiedliwości, honoru i obnaża waszą zachłanność. Żeby więcej zagarnąć naganiacze tworzą fikcyjne trzy osobne zbiórki, co dobitnie świadczy o oszustwie? Najpierw mała zrzutka potem co najbardziej komiczne nie ze swojej woli ją jaśniepan podnosi, bo moralnemu karłowi jednak za mało. To masakra przyzwoitości i moralny upadek tej waszej bandy nastawionych konsumpcyjnie pasożytów. Koronnym argumentem na wasze przekręty i to na wielką skalę jest odmowa naciągaczy przekazania zrzutek na cele charytatywne a więc tym, którym się one faktycznie należą.
Skasowałem poprzedni komentarz, bo piszesz bzdury. Ten już zostawię, jeśli masz coć dodania, to śmiało, zapraszam.
Zrzutkę prowadzę pod własnym imieniem i nazwiskiem, możesz zatem sprawdzić na facebooku kto ją udostępnił i dlaczego. Dziękuję za wpłacenie 1 zł. Naprawdę nie musiałeś, kimkolwiek jesteś.
Przemysław Waszkiewicz Wpłaciłem złotówkę tylko ze względu na blokadę komentowania nie dla ciebie a przeciwko twojemu naciąganiu, to co robisz określa się jako pazerność lub zachłanność! Idź do pracy zarabiaj, ale że to nie w twoim stylu to proponuję wziąć kredyt zakupić i funkcjonować, albo co bardziej praktycznie kupić nowy sprzęt w leasingu i spłacać go pracując a nie tu naciągać ludzi na litość! Nie spalił ci się dom ani mieszkanie to był najzwyklejszy pożar no może dość spory i to wszystko. Działasz tu na medialnej popularności pożaru. Gdybyś nie był pazerny to byś się ubezpieczył i teraz tu nie żebrał. Powodzenia w powrocie do pracy oczywiście na pewno nie w naciąganiu!
Przemysław Waszkiewicz No trzeba przyznać, że jesteś najbezczelniejszy z całej tej trójki naciągaczy: „nie chcem ale muszem” ale jak się uda to zgarnę całość. Nie krępuj to że pod własnym nazwiskiem niczego nie zmienia! W waszej kompaniji to standard! Naciągacz to naciągacz...i to pazerny, bo bez ubezpieczenia a teraz żebrze!
Przemysław Waszkiewicz Panie Przemku, jakiego formatu jest Pan człowiekiem wie wielu ludzi, którzy z Pana strony doświadczyli bezintertesownej pomocy. Dają temu świadectwo wspierając Pana w potrzebie. Każdy mierzy drugiego własną miarą, więc nie ma się co dziwić, że znalazł się taki, który przypisuje Panu niskie pobudki. Moja babcia zwykła mawiać: Jeśli zza płota pies cię obszczekuje, nie padasz na czworaki i nie szczekasz na niego, tylko idziesz dalej. To szczekanie na nic innego nie zasługuje.
Z dawnych czasów pamiętam "organy na Linuksie" w kościele na Morenie :)
To było z dwadzieścia lat temu! Że takie rzeczy ludzie pamiętają… pozdrawiam i dziękuję za wsparcie!
A gift for you, sent with my best wishes!
Thank you Claire, it means a lot to me!
Panie Przemku! 50 tysięcy przy TAKICH stratach? To nawet na waciki nie będzie.....
Na prośbę przyjaciół, choć wbrew sobie, bo czuję się strasznie niezręcznie, podniosłem tę kwotę. W zrzutce nie chodzi o pokrycie strat, tylko, tak jak napisałem, o uzupełnienie najbardziej „palących” potrzeb, by uratować to co zostało i nie zostawić klientów na lodzie.
Ogromnie dziękuję za życzliwość!
Przemysław Waszkiewicz Och aż się rozczuliłem, nie chcesz naprawdę przytulić tych pieniędzy i jeszcze cię zmuszają żebyś koniecznie zażądał więcej? Trzeba się było ubezpieczyć moralny karle a nie teraz żebrać tu jak ostatni śmieć! Takie zrzutki są dla ludzi faktycznie poszkodowanych, ty możesz podjąć się po prostu innej pracy i żyć, jak żyłeś. Jak się dorobisz to znowu zainwestujesz a nauczony porażką już drugi raz nie będziesz taki pazerny i się po prostu ubezpieczysz. Moralny upadek nastawionego konsumpcyjnie pasożyta!!!
Z tego co widzę po wpłatach, zrzucili się głównie członkowie mojej rodziny oraz, solidarnie, koledzy z branży. Gdyby ktokolwiek był, nie daj Bóg, w podobnej sytuacji, każdy z nas zrobiłby to samo.
Wiele osób w dobrej wierze udostępniło dalej tę zrzutkę, za co dziękuję. Niestety, można było przypuszczać, że napatoczy się naprawiacz świata, który wie wszystko najlepiej, realizuje się w trollowaniu i trudno z nim dyskutować o czymkolwiek, nie wspominając o wyzwiskach. Jeśli ma to pomóc w walce ze swoimi problemami, może się tu uzewnętrzniać, zrzutka i tak zostanie wkrótce zamknięta. Jeszcze raz dziękuję wszystkim.
Chóóórki!!!
Niezawodne jak zawsze. Dziękuję!