Od dziecka zbierałam bezdomne zwierzęta wracając ze szkoły po lekcjach po drodze do domu i tak mi już pozostało. Zawsze były u nas uratowane przeze mnie psy i koty. 

Aktualnie pod moją opieką przebywają 24 koty i 3 psy. Mieszkam w dużym mieście w bloku. Niestety nie mogę już przyjąć więcej zwierząt na ich tymczasowanie a potrzeby wśród bezdomnych zwierząt są ogromne.Potrafię skutecznie szukać nowych domów dla psów i kotów oraz opiekować się zwierzętami. To wymaga wielu poświęceń i środków finansowych. Obok mojego domu kilka minut spacerem na piechotę jest idealna dzialka na tymczasowanie zwierząt psów i kotów. Jest duża ma około 600 metrów kwadratowych, jest na niej mały domek oraz dużo drzew. Teren jest ogrodzony i bezpieczny, zabezpieczony a obok działki mają mile osoby. Działka ma dyskretne położenie, że nie widać na niej wszystkiego. Moim celem jest zakup tej działki ale muszę się pośpieszyć bo jej wlaścicielka ma 85 lat i wyraziła zgodę żeby mi sprzedać działkę.  

Miejsce jest idealne bo blisko do centrum miasta i centrum handlowego a obok mam dwóch sprawdzonych weterynarzy. Na działce zbudowałabym profesjonalną wolierę a domek mógłby być całorocznym i tam też mogłyby mieszkać czasowo bezdomne koty i psy. Mam klatki kennelowe w których mogę izolować dzikie koty na czas ich socjalizacji lub chore zwierzęta na czas ich leczenia bo zwierzęta też chorują zwłaszcza jeśli żyją jako bezdomne. Działka jest słoneczna ale są też drzewka owocowe stare jak jej wlaścicielka ale jest też duży orzech największy w okolicy i on daje dużo cienia. Nigdy nie byłam sadowniczką i działkowiczką ale bardzo potrzebuję miejsca do ratowania zwierząt blisko mojego miejsca mieszkania. Nie posiadam samochodu korzystam z komunikacji miejskiej. Do użądzenia tego miejsca mam dużo legowisk, kuwet, krzeseł na których mogłyby odpoczywać koty. Potrzebuję zebrać pieniądze na zakup tej działki. Jest doskonałym miejscem do ratowania zwierząt. Niestety muszę to robić dyskretnie bo nie każdy szanuje zwierzęta i wolontariuszy. Ratuję zarówno.polskie bezdomne psy i koty jak i te z ogarniętej wojną Ukrainy. Bardzo proszę o pomoc. Wstydziłam się prosić o pomoc ale nie zarabiam tak dobrze abym mogła zaciągnąć kredyt na ten cel bo mam na utrzymaniu łącznie 24 koty i 3 psy i wszystkie zwierzęta muszą jeść a ja na tym.nie oszczędzam.Moje wydatki na utrzymanie zwierząt to ponad połowa mojej pensji a reszta to.mój prywatny czas który poświęcam zwierzętom pracując na wolontariacie jako.osoba prywatna. 

Batdzo proszę pomóżcie mi żebym mogła dalej skutecznie pomagać. Działka jest tuż obok mojego domu więc mogę być tam codziennie kilka razy oraz zaangażować w pomoc innych wolontariuszy tylko.muszę mieć to miejjsce na własność...Mam też zaprzyjaźnioną firmę która pomoże mi zrobić dla kotów bezpieczną wolierę. W ostatnich dwóch latach znalazłam domy dla 20 psów oraz 80 kotów ale aktualnie nie mam miejsca na pomoc nowym.w moim mieszkaniu bo może być to uciążliwe dla sąsiadów chociażby ze względu na specyficzny zapach z kocich kuwet, gdzie żwirek koci i karma dla zwierząt też ma intensywny zapach.

Bardzo proszę o pomoc abym mogla bezpiecznie ratować bezdomne koty i psy z całej Polski i w tym azylu na działce dać im dom tymczasowy. 

Bardzo dziękuję każdemu za każdą wpłatę na cel.ratowania przeze mnie bezdomnych zwierząt. Jestem osobą prywatną I działam na wolontariacie. Zachwyca mnie pomaganie zwierzętom i będę nadal się temu poświęcać zgodnie z moją misją. Niektórzy wola jechać na zagraniczne wakacje i oglądać seriale a ja wolę w wolnym czasie siedzieć wsród uratowanych zwierząt właśnie na tej działce. Proszę pomóżcie mi.w realizacji tego celu. Dziękuję każdemu kto mi pomoże oraz moim podopiecznym.